Brutalny atak premiera na opozycję - zamiast ekonomicznych konkretów

Ja niczego się nie boję, choćby kryzys to dostoję - premier Tusk odpierał w Sejmie zarzuty braku aktywności rządu w sprawie kryzysu. I przypuścił atak na opozycję

Publikacja: 19.08.2011 13:34

Brutalny atak premiera na opozycję - zamiast ekonomicznych konkretów

Foto: W Sieci Opinii

Donald Tusk, niczym Don Kichot wraz z Sancho Pancho – ministrem Rostkowskim w Sejmie informowało sytuacji na rynkach finansowych i działaniach rząduw związku z kryzysem. To znaczy - miał poinformować, ale skupił się na brutalnych atakach na Jarosława Kaczyńskiego i Grzegorza Napieralskiego, zarzucając im tchórzostwo i nieodpowiedzialność. Potem grzmiał:

Głównym problemem w krajach ogarniętych kryzysem są nerwowe emocje i zanikające zaufanie wobec instytucji finansowych. Zadaniem każdego odpowiedzialnego rządu jest strzec swoją ojczyznę przed groźbą chaosu, przed groźbą nerwowych odruchów, bo one mają duży wpływ na całą gospodarkę. Takie też było pierwsze zadanie mojego rządu

 

– mówił Donald Tusk.

(...)

Nikomu nie wmawiamy i nie będziemy wmawiali, że życie w dobie kryzysu jest łatwe.

Ale wiem również, co to znaczy życie w krajach, które nieodpowiedzialnymi decyzjami wprowadzały taki chaos w gospodarce, które wprowadzały tego typu decyzje, jakich dzisiaj doradza i doradzała od dwóch lat opozycja w Polsce

.

Nie wiemy, czy opozycja przyjmie rady szefa rządu. Za to jego wystąpienie natychmiast wywołało falę komentarzy

.

 

Stoję z boku i patrzę (salon24.pl):

Oglądam tvncnbc - chcę mieć stały podgląd na informacje z GPW. Gadający telewizor nie przeszkadza mi w pracy. Program na chwilę przerwano, by pokazać wystąpienie Donalda Dyzmy. W kilkuminutowym wystąpieniu usłyszeliśmy, że odnieśliśmy sukces, udało się, zapobiegliśmy, wyszliśmy obronną ręką i inne szmery-bajery. Prowadzący program gwałtownie przerwał transmisję i powiedział, że do transmisji wróci, gdy premier powie coś ważnego. Jakieś 180-200 sekund wystaczyło, by realizatorzy programu uznali, iż nie wolno odrywać ludzi od zarabiania pieniędzy.

 

Konrad Piasecki (twitter.com)

Tusk mówi że dziś trzeba umieć powiedzieć "nie". A ja marzę o liderze który powie jakie wyrzeczenia są niezbędne dla poprawy sytuacji

Agnieszka Pomaska (twitter.com)

W Sejmie lekcja gospodarki dla opozycji.A przy okazji polityczne baty od Premiera Tuska.PosłowiePiS płoną ze wstydu,GN próbuje cos zrozumieć

Posłanka Pomaska zatraciła, ze smutkiem to przyznajemy, resztki obiektywizmu. Odnosimy wrażenie, że gdyby Tusk zaczął rzucać w opozycję jajami, popłakałaby się ze szczęścia.

Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne