Paweł Lisicki: „Uważam Rze” to coraz lepszy biznes

Portal wPolityce.pl opublikował rozmowę z redaktorem naczelnym „Rzeczpospolitej” i „Uważam Rze” na temat sukcesu tygodnika Presspubliki

Publikacja: 24.08.2011 13:01

Paweł Lisicki: „Uważam Rze” to coraz lepszy biznes

Foto: W Sieci Opinii

Paweł Lisicki mówi, że autorzy „Uważam Rze” to najlepsze pióra w Polsce:

Sukces „Uważam Rze” wynika przede wszystkim z tego, że udało się stworzyć unikatową i oryginalną, nową formułę opinii na polskim rynku. Po pierwsze teksty w „Uważam Rze” to nie papka informacyjna. Nie udajemy, że jesteśmy internetowym wydaniem, które przypadkiem pojawia się na papierze. Nasi autorzy - a są to śmiem powiedzieć najlepsze pióra w Polsce - starają się dotrzeć do istoty rzeczy. Traktują czytelnika poważnie, przekazują mu nie tylko swoje opinie, ale też wiedzę. Po drugie autorzy „Uważam Rze” nie boją się iść pod prąd. Piszą wbrew politycznej poprawności, zadają pytania, których inni nie śmieją zadać.

Dalsza część wywiadu dotyczy zarzutów dotyczących niskiej ceny tygodnika:

Śmieszą mnie wypowiedzi tych, którzy mówią o zbyt niskiej cenie. Proszę bardzo, skoro to takie proste, proponuję, żeby redaktor Maziarski obniżył cenę „Newsweeka”. Albo niech obniżą swoją cenę „Polityka” lub „Wprost”. Nikt im nie broni. I idę o zakład, że taka obniżka niczego im nie przyniesie. Po prostu zazdroszczą nam wysokiej sprzedaży i starają się wytłumaczyć sukces sprowadzając go do kwestii ceny. Wysoka i rosnąca sprzedaż spowodowana jest przede wszystkim, powtarzam, dobrą oceną jakości tygodnika przez czytelników.

Redaktor naczelny „Uważam Rze” skomentował plany Tomasza Sakiewicza dotyczące wydania nowego dziennika:

Cieszę się z każdego nowego projektu wydawniczego na rynku, to pokazuje, że nie ma mowy o śmierci prasy. Bardzo dobrze, jeśli „Gazeta Polska Codziennie” znajdzie sobie miejsce na rynku. Natomiast żadnych zagrożeń dla „Uważam Rze” związanych z tym projektem nie dostrzegam. Nie wiem, jaką potrzebę czytelniczą miałby on zaspokoić. Sami jego twórcy mówią o prawicowym czy konserwatywnym tabloidzie, a „Uważam Rze” to poważny tygodnik opinii. Mimo że więc dobrze życzę nowemu dziennikowi, nie wierzę w powodzenie tego przedsięwzięcia. Wydaje mi się też, że to środowisko zaczyna wiele nowych projektów, ale żadnego nie jest w stanie doprowadzić do końca.

Paweł Lisicki wypowiedział się także na temat nowego współwłaściciela Presspubliki:

Moje doświadczenie mówi mi, że prywatny właściciel zawsze dba o swój interes. Nie mam podstaw sądzić, że nagle w przypadku „Uważam Rze” miałoby być inaczej. Właściciele interesują się zyskiem i biznesem, to politycy walczą o kontrolę. A „Uważam Rze” to coraz lepszy biznes.

Paweł Lisicki mówi, że autorzy „Uważam Rze” to najlepsze pióra w Polsce:

Sukces „Uważam Rze” wynika przede wszystkim z tego, że udało się stworzyć unikatową i oryginalną, nową formułę opinii na polskim rynku. Po pierwsze teksty w „Uważam Rze” to nie papka informacyjna. Nie udajemy, że jesteśmy internetowym wydaniem, które przypadkiem pojawia się na papierze. Nasi autorzy - a są to śmiem powiedzieć najlepsze pióra w Polsce - starają się dotrzeć do istoty rzeczy. Traktują czytelnika poważnie, przekazują mu nie tylko swoje opinie, ale też wiedzę. Po drugie autorzy „Uważam Rze” nie boją się iść pod prąd. Piszą wbrew politycznej poprawności, zadają pytania, których inni nie śmieją zadać.

Publicystyka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Przywróćmy pamięć o zbrodniach w Palmirach
Publicystyka
Marek Cichocki: Donald Trump robi dobrą minę do złej gry
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Minister może zostać rzecznikiem rządu. Tusk wybiera spośród 6-7 osób
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Biskupi muszą pokazać, że nie są gołosłowni
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Niemcy przestraszyły się Polski, zmieniają podejście do migracji