W piśmie związkowców do rady nadzorczej i zarządu GOŚ oraz do Urzędu Miasta Łodzi czytamy:
Wyrażamy kategoryczny sprzeciw wobec planów zatrudnienia pracownika na stanowisku zastępcy dyrektora ds. marketingu. Utworzenie stanowiska jest typowym przykładem politycznej synekury.
Reszpondek dostał etat bez konkursu i bez odpowiedniego wykształcenia, a stanowisko zostało stworzone specjalnie dla niego.
Euzebiusz Zawadzki, prezes GOŚ, tłumaczył:
Musimy rozpropagować GOŚ i zaoferować licznym firmom nasze usługi. Mamy nowoczesną spalarnię i laboratorium, które mieszczą się w europejskiej czołówce. Dlatego potrzebujemy specjalisty, który ma szerokie kontakty i może je wykorzystać. Rekomendacja tej kandydatury przyszła od właściciela spółki.