Reklama

Janusz Kowin-Mikke: Prokuratura sprawdzi, czy fałszowano wybory w 2006 i 2010 r.

Janusz Korwin-Mikke złożył pozew do Prokuratury Generalnej w sprawie wyborów na Mazowszu w 2006 i 2010 roku. Według lidera Nowej Prawicy popełniono podczas nich przestępstwo. Polityk podejrzewa PSL

Publikacja: 06.10.2011 14:13

Janusz Kowin-Mikke: Prokuratura sprawdzi, czy fałszowano wybory w 2006 i 2010 r.

Foto: W Sieci Opinii

Korwin-Mikke mówił na konferencji:

Doszło z całą pewnością do masowych fałszerstw w okręgu mazowieckim i dokonanych, niestety, przez PSL. Wysoki odsetek nieważnych głosów na Mazowszu pokrywa się dokładnie z granicami administracyjnymi województwa. W tym akurat województwie są wyjątkowo dobre wyniki PSL-u, natomiast ogromna ilość głosów nieważnych. Za to jest duży kryminał.

Polityk wraz z dokumentem złożył analizę profesora Przemysława Śleszyńskiego z Polskiej Akademii Nauk. Zbadał on liczbę nieważnych głosów, które zostały oddane w tamtych wyborach. Według lidera Nowej Prawicy, ktoś dostawił dodatkowe krzyżyki na kartach do głosowania.

Korwin przekonywał:

Trudno zakładać, że rolnicy na Mazowszu są głupi i nie umieją postawić krzyżyka, a rolnicy na Podlasiu na przykład potrafią postawić krzyżyk.

Reklama
Reklama

Prokuratura ma zdecydować, czy będzie prowadzić śledztwo w tej sprawie.

Korwin-Mikke mówił na konferencji:

Doszło z całą pewnością do masowych fałszerstw w okręgu mazowieckim i dokonanych, niestety, przez PSL. Wysoki odsetek nieważnych głosów na Mazowszu pokrywa się dokładnie z granicami administracyjnymi województwa. W tym akurat województwie są wyjątkowo dobre wyniki PSL-u, natomiast ogromna ilość głosów nieważnych. Za to jest duży kryminał.

Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama