Mariusz Kamiński: Postulaty Ziobry to wyważanie otwartych drzwi

O zagrożeniach związanych z działalnością „ziobrystów” oraz umacnianiu się Platformy Obywatelskiej - mówi Mariusz Kamiński w „Uważam Rze”

Publikacja: 07.11.2011 08:57

Mariusz Kamiński: Postulaty Ziobry to wyważanie otwartych drzwi

Foto: W Sieci Opinii


Poseł PiS i były szef CBA twierdzi, że postulaty „ziobrystów” w PiS są znane. Problem w tym, że dyskusja nad nimi przeniosła się z partii do mediów.


Problem w tym, że na tym stopniu ogólności, na jakim prezentuje to Zbigniew Ziobro, nikt tego nie neguje, ani z tym nie polemizuje, bo są to rzeczy dla nas oczywiste. Jego rzekomo „nowe” pomysły są wyważaniem otwartych drzwi. Tym bardziej że Zbigniew Ziobro, zamiast przedstawiać swoje propozycje w gronie ludzi, z którymi deklaruje wolę wspólnego działania, robi to poprzez media, sugerując, że jego „nowatorskie” postulaty są odrzucane przez tępy, partyjny aparat.

(…) Jaki był sens i cel takich wywiadów, skoro byliśmy umówieni na dalsze rozmowy. A ich dotychczasowy przebieg jednoznacznie wskazywał na otwartość na nowe pomysły zwiększające skuteczność działania PiS. Nie widzę też w takiej sytuacji konieczności publikowania  emocjonalnych listów ani chodzenia po mediach, w tym skrajnie nieprzychylnych naszej formacji. Znamienne jest to, że  dziennikarze nieukrywający swojej wrogości do PiS tak chętnie zapraszają po tych publikacjach Zbigniewa Ziobrę i jego kolegów do swoich audycji.


Mariusz Kamiński dodaje:


PiS nie jest formacją ani słabą, ani nieskuteczną. Choć oczywiście wolałbym, żeby był silniejszy. Nie przez przypadek najbardziej wpływowe środowiska rządzące dziś Polską podejmują działania, by ten „słaby” PiS zniszczyć. Jak wspomniałem, PiS jest aktualnie jedyną realną siłą opozycyjną w Polsce. I nasi przeciwnicy to wiedzą, dlatego z taką radością wspierają każdy, najmniejszy nawet rozłam. Ktoś, kto tego dokonuje, choćby wcześniej był wrogiem publicznym numer jeden, natychmiast staje się w mediach bohaterem. (…) Jednakże „patent” Ziobry nie jest skuteczną metodą, wręcz przeciwnie. Zamiast rzeczowej dyskusji otwiera się pole do kolejnych ataków na PiS. To tylko pomoże Platformie zwiększyć monopol władzy.


Kamiński zauważa, mówi, dlaczego w PO rozłamy się nie zdarzają.


Ma dużo więcej, jest ośrodkiem dystrybucji stanowisk, pieniędzy i medialnego poklasku. Ale to też jedyne moim zdaniem spoiwo PO. Nie widzę tam żadnej innej wartości, poza władzą, która by ich organizowała. Poza tym sieć interesów i powiązań. To dlatego przecież po aferze hazardowej tak długo trzymano Drzewieckiego na pokładzie, grając do końca o jego powrót do polityki i wszystko zrzucając na Zbigniewa Chlebowskiego. Ci ludzie wiedzą o sobie nawzajem tyle, że nikt nie może odejść z układu. 

Poseł PiS i były szef CBA twierdzi, że postulaty „ziobrystów” w PiS są znane. Problem w tym, że dyskusja nad nimi przeniosła się z partii do mediów.

Problem w tym, że na tym stopniu ogólności, na jakim prezentuje to Zbigniew Ziobro, nikt tego nie neguje, ani z tym nie polemizuje, bo są to rzeczy dla nas oczywiste. Jego rzekomo „nowe” pomysły są wyważaniem otwartych drzwi. Tym bardziej że Zbigniew Ziobro, zamiast przedstawiać swoje propozycje w gronie ludzi, z którymi deklaruje wolę wspólnego działania, robi to poprzez media, sugerując, że jego „nowatorskie” postulaty są odrzucane przez tępy, partyjny aparat.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości