Nowy klub „Solidarna Polska” tworzy szesnastu posłów i jeden senator, wśród nich są m.in. Beata Kempa, Andrzej Dera i Marzena Wróbel. Mularczyk podkreślił, że w sytuacji, gdy okaże się, że usunięci z PiS eurodeputowani będą mogli wrócić do partii, zapadnie decyzja o połączeniu z klubem Prawa i Sprawiedliwości. Szefem klubu został Arkadiusz Mularczyk.
Tworzymy parlamentarny klub Solidarna Polska, który ma się solidaryzować z naszymi kolegami. Liczymy na refleksję we władzach Prawa i Sprawiedliwości i na zastanowienie się, czy ta sytuacja nie dzieli polskiej prawicy -
mówił Mularczyk. Zapewnił, że nie oznacza to rozstania z PiS.
- Nie tworzymy partii, partia jest jedna, jest nią Prawo i Sprawiedliwość -