Arkadiusz Mularczyk: Kaczyński jest dla nas ojcem, ale Ziobro - bratem

Dla kogo Jarosław Kaczyński jest mentorem, a Zbigniew Ziobro politycznym bratem? Gościem Moniki Olejnik w Radiu Zet był szef nowego klubu parlamentarnego „Solidarna Polska” Arkadiusz Mularczyk

Publikacja: 08.11.2011 12:05

Arkadiusz Mularczyk: Kaczyński jest dla nas ojcem, ale Ziobro - bratem

Foto: W Sieci Opinii

Na temat swojego klubu mówi:

Z biegiem czasu nasz klub będzie się powiększał. Osoby w klubie są doświadczone, pracujące już w polityce. Podjęli taką decyzję, bo uważają, że trzeba się solidaryzować z wykluczonymi politykami. To pokazuje, że polityka może być wynikiem pewnych przyjaźni. (...) Od lat byliśmy wiernymi członkami PiS, od lat przelewaliśmy krew dla tej partii. Nie możemy się zgodzić na to, że w tak lekki sposób pozbywa się polityków, którzy byli solą tej partii. Którzy przez wiele lat byli twarzami tej partii.

Arkadiusz Mularczyk o błędach PiS:

Znam Zbigniewa Ziobrę, jesteśmy przyjaciółmi. To nieprawdziwa teza, że chciał od dawna przejąć PiS. Kilka dni temu to nasi koledzy z partii zostali wykluczeni, pomimo tego, że apelowaliśmy o próbę kompromisu i porozumienia. Mi bardzo brakuje, że nie ma w PiS tyle skrzydeł i frakcji. Uważam, że ta strategia odcinania jest błędna. Błędem było, że tak lekko pozbywano się niektórych frakcji. Nie podobało mi się jak odchodziło PJN, zaraz po katastrofie smoleńskiej i tuż przed wyborami, ale nie podoba mi się też, że od sześciu lat odcina się w PiS różne skrzydła.

Poseł PiS zaznaczył, że nie ma nowej partii:

Na razie nie ma mowy o tworzeniu nowej partii. Klub jest gestem solidarności z wyrzuconymi kolegami. Piłka jest po stronie prezesa i PiS. Chcemy jasnej deklaracji, czy nasi koledzy mogą wrócić do Prawa i Sprawiedliwości.

Mularczyk stwierdził, że wykluczenie europosłów jest początkiem podziału prawicy:

Jak powiedziałem wcześniej, myślę że ta sprawa wymaga pewnej refleksji, pewnej mądrości, no bo wykluczenie naszych kolegów faktycznie jest pewnym początkiem podziału prawicy. I myślę, że i pan prezes, i koledzy z PiS powinni mieć świadomość, że wykluczając tak młodych, dynamicznych, sprawnych, błyskotliwych polityków muszą się liczyć z tym, że oni nie pójdą na ryby przez kolejne czterdzieści lat, tylko po prostu będą działać, będą funkcjonować, bo ci ludzie naprawdę już są doświadczonymi politykami.

O prezesie PiS:

Jarosław Kaczyński jest politycznym ojcem i mentorem dla wielu z nas, w tym dla mnie, ale Zbigniew Ziobro jest dla mnie politycznym bratem i to on ma rację. Został skrzywdzony, więc stoję po jego stronie. My chcemy wygrywać dla Polski, polskiego społeczeństwa, bo rządy PO są szkodliwe.

Nie chcemy martwić posła Mularczyka, ale według statutu Prawa i Sprawiedliwości przynależność do Klubu PiS jest obowiązkowa. Teraz los członków „Solidarnej Polski” leży w rękach prezesa.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości