Rozmowa z Agnieszką Kublik w "GW" ma żelazny repertuar – Kaczyński – „nie rozumie nowoczesnego świata”, „nie ma żadnych szans” i „się boi”, a sytuacja jego partii jest „trudniejsza niż się wydaje”, bo:
Przybyło PiS przegranych wyborów. A paradoks polega na tym, że teraz winien jest Zbigniew Ziobro, który rok temu uważał, że winna jestem ja. (…) Mam déja vu. (…) Rozumiem jego bunt, bo jest dziś tam, gdzie ja byłam rok temu.
Kluzik-Rostkowska dodaje, że nie kibicuje Ziobrze (bo nie wie, jakie ma poglądy), ale…
Gdyby Ziobrze udało się zastąpić dzisiejszy PiS rozsądną prawicą, merytoryczną opozycją, to nie byłoby to złe.
Posłanka PO mówi też o prawdziwym mężu stanu. I - o dziwo - nie jest to Donald Tusk.