W „Rzeczpospolitej” czytamy:
PO oprotestowała kandydatów PiS – Antoniego Macierewicza, byłego szefa komisji weryfikacyjnej WSI, i Mariusza Kamińskiego, byłego szefa CBA. Pierwszy, zdaniem polityków Platformy, wszczynałby awantury i paraliżował pracę. Drugiemu zarzucono upolitycznienie Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Sprawę przesądziło Prezydium Sejmu, które opiniuje kandydatury do tej komisji. Negatywnie oceniło obu posłów PiS. Powód? Nie mają potrzebnego do pracy w niej certyfikatu dostępu do informacji niejawnych i mogą mieć kłopot z jego uzyskaniem.
Certyfikat ten przyznaje ABW, Antoni Macierewicz stracił go w 2008 r. po decyzji Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Jarosław Zieliński z PiS nie zgadza się z decyzją PO:
To skandal. To są fachowcy, a koalicja próbuje nam utrudniać kontrolę nad służbami.