Oczywiste jest, że nie będą oni w stanie pogodzić udziału w tej ważnej uroczystości z uczestnictwem w posiedzeniach komisji sejmowych, których są członkami. Dlatego zwracam się do Pani Marszałek o (...) niewyrażenie zgody na odbycie posiedzeń w przypadku, gdy miałyby one odbywać się o godz. 18 i później - w dniu 13 grudnia. Uważam, że możliwe jest wyznaczenie dogodnych, nie kolidujących z uroczystościami terminów posiedzeń komisji również tego samego dnia, przykładowo we wczesnych godzinach popołudniowych.
Dariusz Rosati, szef sejmowej komisji finansów publicznych, komentował:
Nie dostałem żadnego pisma, a jeśli pani marszałek uzna, że marsz to dostatecznie ważny powód, to oczywiście weźmiemy to pod uwagę. Jednak prace nad budżetem są tak ważne, że nie chciałbym przekładać posiedzenia.
Czy w Sejmie szykuje się kolejna batalia – tym razem o terminy posiedzeń komisji?