Palikot mówił, że już zarezerwował salę:
Jeśli się mówi, żeby robić okrągły stół lewicy, żeby odsunąć PO-PiS od władzy, to ja jestem za. Co więcej, 1 maja Sala Kongresowa w Pałacu Kultury jest wynajęta. Może tam się odbyć spotkanie wszystkich ludzi lewicy. Aleksander Kwaśniewski gotów jest tam wystąpić. Jest pytanie, czy Leszek Miller i SLD i ktokolwiek inny, jesteśmy się w stanie zebrać i umówić, że to nie jest spotkanie ani SLD, ani Ruchu Palikota, tylko tych, którzy chcą się przeciwstawić temu „nic-nie-robieniu” i brnięciu w politykę pozornych reform i pozornych zmian.
Polityk proponuje stworzenie koalicji:
Partie zachowałyby samodzielność, przyjęłyby wspólny szyld i porozumienie wyborcze w zależności od tego, co się wynegocjuje. Wierzę, że to da sukces. (...) Jestem otwarty na inne propozycje i gotowy do współpracy i szerokich ustępstw na rzecz poturbowanego SLD.
Według lidera Ruchu Palikota wybranie Leszka Millera na przewodniczącego Sojuszu jest końcem tej partii: