W „Gazecie Krakowskiej” czytamy:
Jacek Majchrowski domyśla się, do czego dążą. Na wiosnę poprosi radnych o uchwalenie tzw. absolutorium, czyli zatwierdzenia wykonania budżetu. Wtedy radni podniosą tę sprawę i będą chcieli przegłosować wniosek o nieudzielenie mu absolutorium. Jeśli ten zostanie uchwalony, będzie można wnioskować o przeprowadzenie referendum wśród mieszkańców w sprawie usunięcia prezydenta i wprowadzenia komisarza z Warszawy.
Majchrowski powiedział gazecie:
PO jako partia nie chce splamić rąk sobie zamachem stanu. Dlatego właśnie w początkach grudnia powołali stowarzyszenie „Tak, Kraków”. To ono, jako ruch obywatelski, miałoby złożyć taki wniosek i obalić prezydenta.
Poseł Ireneusz Raś z PO ironicznie komentuje zachowanie prezydenta Krakowa: