Tomasz Poręba: Tusk podpisał wszystko, co mu podyktowano w Brukseli

Pakt fiskalny ma pokonać kryzys gospodarczy w Unii Europejskiej. Jaka będzie w nim rola Polski? Europoseł PiS - Tomasz Poręba w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” krytykuje ustalenia unijnego szczytu

Publikacja: 02.02.2012 11:01

Tomasz Poręba: Tusk podpisał wszystko, co mu podyktowano w Brukseli

Foto: W Sieci Opinii

Na temat podpisania paktu fiskalnego:

Z punktu widzenia daleko idących interesów naszego kraju to olbrzymi błąd. Jest to decyzja szkodliwa także z perspektywy polskiej gospodarki. Zgodziliśmy się na Europę jak nie trzech to dwóch prędkości. (...) Tusk podpisał wszystko, co mu podyktowano w Brukseli.

Czy Polska straciła na ustaleniach unijnego szczytu?

Jeżeli w Polsce zostałyby podniesione podatki, to atrakcyjność inwestycyjna naszego kraju znacząco spadnie. Zdecydowaliśmy się na przystąpienie do paktu, godząc się na reguły fiskalne, jakie będą nakładane w strefie euro, a więc m.in. reguły z mniejszym deficytem i długiem publicznym. (...) Przystąpienie do paktu fiskalnego sprawia, że w przypadku, kiedy ten próg zostanie przekroczony, a może to nastąpić już w najbliższych miesiącach, wówczas zostaną na nas nałożone kary.

Poręba mówi o wejściu Polski do strefy euro:

Moim zdaniem, to wbrew logice. (...) Chcąc nadrabiać zaległości wobec UE, musimy się szybciej rozwijać. Przystępując do strefy euro, takie możliwości sobie odbieramy, a tym samym skazujemy się na stagnację gospodarczą. To tylko niektóre argumenty, które pokazują, że decyzja podjęta przez rząd PO - PSL jest zła.

Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem