Cezary Michalski: Tusk nie potrafi podzielić się władzą

Czyżby w każdej sferze życia państwowego obowiązywały hasło i login: admin, admin1 – zastanawia się publicysta spektakularnie nawrócony na "Krytykę Polityczną"

Publikacja: 03.02.2012 11:12

Cezary Michalski: Tusk nie potrafi podzielić się władzą

Foto: W Sieci Opinii

I nie ma wątpliwości, że czarna seria rządu to efekt jednego czynnika:

Jak się postawiło na wizerunek i piar jako fundamenty władzy, to zdemolowanie wizerunku i kryzys piaru oznaczają kryzys władzy.

PO żyło z tego, że jest lepsze od PiS-u, Tusk z tego, że jest lepszy od Kaczyńskiego. Od kiedy jednak Tusk wygrał po raz szósty, a Kaczyński po raz szósty przegrał, odbijanie się od Kaczyńskiego w ogóle przestało działać. W dodatku kryzys refundacyjny czy ACTA to nie jest Smoleńsk. Tusk nie ma tu przeciwko sobie Kaczyńskiego, Macierewicza, sztucznej mgły i bomby termobarycznej. W sprawie refundacji i ACTA Tusk ma naprzeciwko siebie twardą rzeczywistość.

Michalski zapewnia, że przyczyny słabości, które pojawiają się od wygranych przez Tuska wyborów, to:

Efekt bierności. I świadomej budowy przez Tuska po wyborach słabego rządu, gdzie jest tylko Tusk i słabi, całkowicie od niego zależni, oczekujący na świst jego bata ministrowie i urzędnicy.

Jeszcze raz powtórzę, że nowoczesnym, skomplikowanym państwem nie może rządzić jeden człowiek. Tusk zbudował partię, parlament, a teraz rząd w taki sposób, że tylko on jeden ma tam podmiotowość, inicjatywę. Jak on jedzie na urlop (choćby najkrótszy), jak leci do Sopotu na weekend, albo po prostu jak zajmuje się jakąś szczegółową sprawą, to całe państwo Platformy zastyga, zatrzymuje się praca nad ustawami, nad ich wdrażaniem.

Zdaniem Michalskiego:

Takiemu państwu jak polskie potrzeba tysiąca Schetyn, tymczasem mamy tysiąc sympatycznych i pozbawionych jakiejkolwiek własnej inicjatywy politycznej Arłukowiczów, Gowinów, Bonich, Zdrojewskich, Arabskich... a jedyny Schetyna jakiego mieliśmy siedzi na ławce rezerwowych. (…) To tylko przykład – bierność i oczekiwanie na wskazówki Tuska w Platformie popłaca, własna inicjatywa gwarantuje likwidację.

Fakt.pl pyta: czy za Tuska "w każdej sferze życia państwowego obowiązywały hasło i login: admin, admin1. NIK ujawniła kilka dni temu zaniedbania BOR-u przy organizacji wizyty Lecha Kaczyńskiego. Mamy takie państwo na niby?".

Michalski odpowiada:

(…) Ale – tu wracamy do punktu pierwszego – Tusk nie jest zdolny do podzielenia się władzą i splendorem z nikim.

Ta rozmowa to sygnał, że na pochyłą brzozę Tuska skaczą już wszystkie kozy (tudzież kameleony)…

Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem