Zdaniem Antoniego Macierewicza odwołanie Klicha było słuszną decyzją:
On jest odpowiedzialny za to, że polscy eksperci nie mogli zbadać wraku tupolewa, a w szczególności skrzydła, jest odpowiedzialny za szereg dezinformacji w tej sprawie, w sposób tajny nagrywał swoich przełożonych i wspierał nieustannie Rosjan.
Poseł PiS podkreśla jednocześnie, że dymisja Klicha będzie miała sens tylko w jednym przypadku: jeśli będzie to początek powrotu do uczciwego zbadania tragedii smoleńskiej.
Warunkiem jest powołanie na nowo komisji badającej tragedię smoleńską oraz zwrócenie się do międzynarodowej społeczności z apelem o powołanie komisji międzynarodowej, która wydobędzie wrak i czarne skrzynki z Rosji, i rzetelnie zbada, co zdarzyło się nad Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku.
Co sądzi o tak późnej dymisji Klicha?