Polityk zapewnia:
Czasy nie są łatwe, ale mandat społeczny mamy mocny.
I tłumaczy spadające poparcie dla PO:
Na razie nie ma nawet stu dni tego rządu. Koalicję, co prawda, mamy taką samą jak w poprzedniej kadencji, ale to jednak nowy autorski rząd. Nowa ekipa musi się dozbroić, nabrać doświadczenia. Wierzę, że z każdym dniem, miesiącem będzie lepiej.
Potrzeba, jak sądzę, więcej stanowczości w naszych poczynaniach. W takiej lekkiej chwiejności upatrywałbym tych ostatnich problemów. Ale to tylko przejściowe kłopoty. Sam premier mówił, że my zawsze mamy słabszy początek roku. W tym roku byliśmy trochę uśpieni sukcesem wyborczym. Ale myślę, że kubeł zimnej wody już za nami. Wkrótce komunikacja, o słabości której ostatnio się tyle mówiło, poprawi się.