Leszek Miller: PiS nie może istnieć bez trumien, bez martyrologii

„Znamy przyczyny katastrofy smoleńskiej, bo zostały ustalone w raporcie Millera” - szef SLD Leszek Miller w Radiu Zet mówił o dzielącej Polaków katastrofie smoleńskiej

Publikacja: 17.04.2012 10:11

Leszek Miller: PiS nie może istnieć bez trumien, bez martyrologii

Foto: W Sieci Opinii

Miller na temat emocjonującej debaty sejmowej:

To zmierza do tego, że tragedia smoleńska będzie dzieliła Polaków na długie lata. Lech Kaczyński próbował zainaugurować swoją kampanię... Lech Kaczyński próbował zainaugurować swoją kampanię wyborczą przy grobach katyńskich, a jego brat próbuje to samo zrobić przy grobach smoleńskich. PiS nie może istnieć bez trumien, bez martyrologii.

Szef SLD komentował słowa Jarosława Kaczyńskiego:

Jeżeli Jarosław Kaczyński porównuje ten wypadek lotniczy, który się zdarzył do aktu terroru na World Trade Center, no to jak rozumiem nawiązuje do tej części amerykańskiej opinii publicznej, niedużej, ale istniejącej, która uważa, że zamach na Nowy Jork został wykonany przez amerykański rząd, czy też przez amerykańskie służby specjalne. Zresztą w Ameryce są ludzie, którzy zrzeszają się w stowarzyszenie wyrażające wiarę w to, że ziemia jest płaska, są też tacy, którzy uważają, że Amerykanie nigdy nie wylądowali na księżycu.

Czy należy sprawdzić, jaka jest prawda o katastrofie?

Reklama
Reklama

Ja uważam, że prawda została ustalona i ona się znajduje w raporcie komisji ministra Millera, który to raport sprowadza się do kilku wniosków – za nisko, za szybko i za późno. Za nisko, to znaczy, że samolot zszedł poza dopuszczalną w tych warunkach wysokość, za szybko bo spadał ze zbyt dużą prędkością, a za późno, bo załoga podjęła decyzję o wyjściu na drugi krąg za późno po prostu. (...) Powiem więcej: główni odpowiedzialni za tę tragedię nie żyją i stąd problemy z dojściem do finał. Nie możemy chcieć się dowiedzieć, kto spowodował zamach, bo to jest brednia.

Zapytany, czy walka między PO a PiS jest na rękę Platformie, Miller odpowiada:

Sądzę, że jest, dlatego że wszyscy ci, którzy boją się szaleństwa, którzy nie podzielają poglądów, że tragedia w Smoleńsku jest wynikiem jakiegoś spisku, boją się recydywy IV Rzeczypospolitej, więc oni wszyscy widząc to szaleństwo PiS, nawet mając zastrzeżenia do Platformy Obywatelskiej stają po stronie Platformy Obywatelskiej. Z tego punktu widzenia to jest korzystne dla premiera Tuska.

Zarzuty o „upolitycznianie” katastrofy smoleńskiej w ustach Leszka Millera są żenujące. Nie ma szczęścia polska lewica do liderów, oj nie ma.

Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama