W programie Lisa na antenie TVP2 posłanka komentowała:
Jarosław Kaczyński postawił sobie za punkt honoru pomszczenie brata. Czy sędzia może być sędzią we własnej sprawie? Wszystko, co się dzieje w polskiej polityce, ma w podstawie wielką emocję. Prywatnie wolno mu przeżywać, powinniśmy to wszyscy szanować. Nie wolno mu jednak jako szefowi partii działać emocjonalnie, a to się dzieje.
Kluzik-Rostkowska dodała:
Dla dobra polskiej polityki powinien umieć opanować swoje emocje w sferze publicznej albo powinien się wycofać, ponieważ pogrąża swoją partię. Kaczyński prywatnie będąc w żałobie, używa instrumentów, które ma do dyspozycji, czyli partii politycznej i tego, że jest przywódcą polskiej prawicy.
Naszym zdaniem dla dobra polskiej polityki posłanka Kluzik-Rostkowska mogłaby się z niej na trwałe usunąć. Niech to będzie chociaż dekada.