Reklama

Adam Hofman: Palikot to zdrada polskiej racji stanu

Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości na portalu wPolityce.pl twierdzi, że marginalne poglądy jednego z polityków i realizowane przez niego interesy – dziś niegroźne – w przyszłości mogą zagrozić polskiej racji stanu

Publikacja: 30.04.2012 14:19

Adam Hofman: Palikot to zdrada polskiej racji stanu

Foto: W Sieci Opinii

Hofman podkreśla, że suwerenność energetyczna jest dziś podstawą bezpieczeństwa kraju i choć „obecnie sytuacja wydaje się w miarę dobra, w każdej chwili może się to zmienić”:

Dlaczego sytuacja jest w miarę dobra? Z dwóch powodów. Polska jest na drodze do zbudowania własnych elektrowni atomowych – warto pamiętać, że decyzję tę podjął jeszcze rząd Jarosława Kaczyńskiego. A później odkryto u nas złoża gazu łupkowego. Atom i gaz łupkowy to nasza szansa na energetyczną suwerenność. Do niedawna nikt tego nie kwestionował.

Ale – jak tłumaczy rzecznik PiS - jesienią w Sejmie pojawiła się partia, która wbrew zdrowemu rozsądkowi sprzeciwia się temu, by Polska skorzystała ze swej historycznej szansy:

Ruch Palikota już dziś sprzeciwia się elektrowniom atomowym, a jutro pewnie będzie sprzeciwiać się wydobyciu gazu łupkowego. Można się zastanawiać, dlaczego jakakolwiek partia w polskim Sejmie miałaby źle życzyć Polsce?

Zdaniem Hofmana, w przypadku lidera Ruchu Palikota sprawa jest jasna:

Reklama
Reklama

Palikot nawiązał współpracę z Zielonymi w Parlamencie Europejskim, odwiedzają go antyatomowi i antyłupkowi politycy z Brukseli i z Berlina, coraz częściej robi wspólne konferencje z polską partią Zieloni 2004, która go inspiruje.

Palikot realizuje ich politykę i stojące za nią interesy. To zdrada polskiej racji stanu. Chociaż dziś wydaje się, że interes Polski jest zabezpieczony, jutro Donald Tusk może zechcieć wymienić koalicjanta. A wtedy marginalne dziś poglądy mogą zagrozić Polsce.

Hofman podkreśla, że suwerenność energetyczna jest dziś podstawą bezpieczeństwa kraju i choć „obecnie sytuacja wydaje się w miarę dobra, w każdej chwili może się to zmienić”:

Dlaczego sytuacja jest w miarę dobra? Z dwóch powodów. Polska jest na drodze do zbudowania własnych elektrowni atomowych – warto pamiętać, że decyzję tę podjął jeszcze rząd Jarosława Kaczyńskiego. A później odkryto u nas złoża gazu łupkowego. Atom i gaz łupkowy to nasza szansa na energetyczną suwerenność. Do niedawna nikt tego nie kwestionował.

Reklama
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Tajwan tańczy na krawędzi wulkanu
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Reklama
Reklama