Reklama

Stanisław Kalemba: ElewARR do prywatyzacji

Stanisław Kalemba, kandydat PSL na stanowisko ministra rolnictwa, twierdzi, że nie zna krytycznych opinii premiera na temat swojej nominacji

Publikacja: 27.07.2012 11:27

Stanisław Kalemba: ElewARR do prywatyzacji

Foto: W Sieci Opinii

Czy Kalemba nominację PSL zawdzięcza temu, że "jest człowiekiem Pawlaka"? Na to pytanie sam zainteresowany nie chce odpowiedzieć wprost:

Jestem członkiem PSL-u, tak jak i Waldemar Pawlak. (…) Jakieś wewnętrzne spory, jest to sprawa przesadzona i nie powinno się tego tak prowadzić.

Zaprzecza też informacjom dziennikarzy, jakoby premier Tusk nie był zachwycony tym, że to jego wybrało PSL jako następcę Sawickiego.

Każdy ma prawo dokonywać swojej oceny, ja nie znam takiej oceny. Koledzy z Platformy mówią co innego w rozmowie bezpośredniej, wręcz mam telefony, gratulują takiego etapu, więc ja nie wiem, co pan premier myśli. Uważam, że najlepsza byłaby rozmowa w cztery oczy. Wtedy można się porozumieć.

KRUS, jeżeli chodzi o system, jest w porządku - ocenia A co ze spółkami? Tu nominat PSL zaskakuje:

Reklama
Reklama

Głównie ElewARR jest na tapecie, tak? Tutaj bardzo prosty sposób – sprywatyzować to wszystko. Dlaczego nie? Ale stworzyć przy tym takie warunki, żeby właścicielami magazynów były grupy producenckie.

 

Czy Kalemba nominację PSL zawdzięcza temu, że "jest człowiekiem Pawlaka"? Na to pytanie sam zainteresowany nie chce odpowiedzieć wprost:

Jestem członkiem PSL-u, tak jak i Waldemar Pawlak. (…) Jakieś wewnętrzne spory, jest to sprawa przesadzona i nie powinno się tego tak prowadzić.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama