Czy Kalemba nominację PSL zawdzięcza temu, że "jest człowiekiem Pawlaka"? Na to pytanie sam zainteresowany nie chce odpowiedzieć wprost:
Jestem członkiem PSL-u, tak jak i Waldemar Pawlak. (…) Jakieś wewnętrzne spory, jest to sprawa przesadzona i nie powinno się tego tak prowadzić.
Zaprzecza też informacjom dziennikarzy, jakoby premier Tusk nie był zachwycony tym, że to jego wybrało PSL jako następcę Sawickiego.
Każdy ma prawo dokonywać swojej oceny, ja nie znam takiej oceny. Koledzy z Platformy mówią co innego w rozmowie bezpośredniej, wręcz mam telefony, gratulują takiego etapu, więc ja nie wiem, co pan premier myśli. Uważam, że najlepsza byłaby rozmowa w cztery oczy. Wtedy można się porozumieć.
KRUS, jeżeli chodzi o system, jest w porządku - ocenia A co ze spółkami? Tu nominat PSL zaskakuje: