Hanna Gronkiewicz-Waltz: Opozycja odpowiada za wizerunek, a władza za państwo

Wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej tłumaczyła na antenie TVN24 nagłe osłabienie działalności swojej partii. Jakie znalazła wymówki?

Publikacja: 08.10.2012 22:25

Hanna Gronkiewicz-Waltz: Opozycja odpowiada za wizerunek, a władza za państwo

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Polityk stwierdziła w rozmowie, że władza ma wiele innych zajęć niż tylko dbanie o wizerunek:

My jako opozycja też byliśmy bardziej dynamiczni, był "Błękitny Marsz" i różne inne rzeczy. Opozycja odpowiada tylko za swój wizerunek, natomiast władza odpowiada za całe państwo.

Gronkiewicz-Waltz stwierdziła również, że partii rządzącej brakuje... czasu:

Władza powoduje, że dużo czasu jest zajęte przez pracę, natomiast opozycja ma przerwę, za nic nie odpowiada.

Prezydent Warszawy mówiła także o najnowszym sondażu, według którego zmniejszyła się przewaga PO nad PiS:

Spodziewaliśmy się, że nie będzie tak wiecznie trwało. Zawiodła komunikacja PO ze społeczeństwem, która osłabła od czasu wygranych wyborów. Na pewno jest to jakaś forma ostrzeżenia, żeby lepiej komunikować się ze społeczeństwem. Powodem jest też codzienne sprawowanie rządów i rozwiązywanie trudnych problemów w trudnym czasie.

Taka refleksja - czy ktoś zauważył, żeby obecna władza odpowiadała za państwo?

Polityk stwierdziła w rozmowie, że władza ma wiele innych zajęć niż tylko dbanie o wizerunek:

My jako opozycja też byliśmy bardziej dynamiczni, był "Błękitny Marsz" i różne inne rzeczy. Opozycja odpowiada tylko za swój wizerunek, natomiast władza odpowiada za całe państwo.

Publicystyka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Przywróćmy pamięć o zbrodniach w Palmirach
Publicystyka
Marek Cichocki: Donald Trump robi dobrą minę do złej gry
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Minister może zostać rzecznikiem rządu. Tusk wybiera spośród 6-7 osób
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Biskupi muszą pokazać, że nie są gołosłowni
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Niemcy przestraszyły się Polski, zmieniają podejście do migracji