Były minister spraw wewnętrznych oraz szef komisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej, Jerzy Miller zabrał głos w tej sprawie:
Komisja nie miała takich zdjęć i nigdy nie zabiegała o zdjęcia, które by pokazywały ciała osób, które zginęły. Nas interesowały diagnozy postawione przez lekarzy, ponieważ w skład komisji wchodziło tylko dwóch lekarzy i nie czuliśmy się na siłach podejmować tego typu rozstrzygnięć we własnym gronie.
I dodał:
Tego typu zdjęcia dla komisji nie były przydatne. Nigdy tych zdjęć nie oglądałem i nie zamierzam ich oglądać, tym bardziej nie będę ich komentował.