Reklama

Tomasz Kaczmarek: Nie chciałem spocić koszuli

Były oficer CBA, a obecnie poseł PiS Tomasz Kaczmarek tłumaczy się od paru dni we wszystkich mediach ze zdjęć jakie opublikowała "Gazeta Wyborcza"

Publikacja: 05.12.2012 09:41

Tomasz Kaczmarek

Tomasz Kaczmarek

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Jeszcze wczoraj Kaczmarek powiedział, że trzej dziennikarze 'Gazety Wyborczej' oraz byli funkcjonariusze CBA stworzyli związek przestępczy. Agora już zapowiedziała podjęcie kroków prawnych.

Poseł zapytany o zdjęcie nad walizką pieniędzy stwierdził:

Są to sytuacje specyficzne. Proszę wziąć pod uwagę, że byłem ostatnią osobą, która w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym dysponowała wtedy przed tą akcją tymi pieniędzmi. Musiałem je przeliczyć, sprawdzić i był to element przygotowania. (...) Nie będzie wstydem, jeżeli się przyznam do tego, że byłem wtedy mocno zestresowany i to było napięcie przed wejściem w akcję. Mówiąc wprost - moja koszula była odwieszona obok na krześle i kolokwialnie wskazując - po prostu nie chciałem jej spocić.

I tłumaczył:

Ja nie byłem świadomy, że te zdjęcia są wykonywane. Rzeczywiście, tak - one są prawdziwe. Ale ta osoba, która je wykonała, złamała prawo, złamała zasady pracy jednostki przykrywkowej.

Reklama
Reklama

Tomasz Kaczmarek mówił także o podejrzeniach ukrytych dochodów przez małżeństwo Kwaśniewskich:

Te pieniądze w walizce, które pan przeliczał - one poszły na dom, o którym pan myślał, że to jest dom Kwaśniewskich?

Odpowiem w ten sposób. Teza stawiana przez dziennikarzy, że ta sprawa była niewypałem, jest kłamstwem. Te pieniądze trafiły do firmy Royal Wilanów, której właścicielem jest bliski przyjaciel i wspólnik Jolanty Kwaśniewskiej.

Dzisiaj poseł, niegdyś funkcjonariusz, uważa, że Aleksander Kwaśniewski jest przestępcą.

Przypomnę, że trzy osoby, które są negatywnymi bohaterami tej sprawy, dziś mają postawione zarzuty i toczy się przeciwko nim proces w sądzie w Piasecznie. Natomiast nie tylko te osoby, ale pozostali bohaterowie te zarzuty powinni mieć postawione.

Czyli Aleksander Kwaśniewski powinien mieć zarzuty w tej sprawie?

Reklama
Reklama

Pieniądze trafiły do firmy Royal Wilanów...

Ale to już pan powiedział, panie pośle.

Właściciel tej firmy to wspólnik Jolanty Kwaśniewskiej.

To już pan powiedział, ale czy pan uważa, że Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy powinni mieć zarzuty postawione w tej sprawie?

W mojej ocenie materiał dowodowy wskazuje na to, że Jolanta Kwaśniewska powinna mieć postawione zarzuty.

Jeszcze wczoraj Kaczmarek powiedział, że trzej dziennikarze 'Gazety Wyborczej' oraz byli funkcjonariusze CBA stworzyli związek przestępczy. Agora już zapowiedziała podjęcie kroków prawnych.

Poseł zapytany o zdjęcie nad walizką pieniędzy stwierdził:

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Dotacje z KPO, czyli kot z wykręconym ogonem
Publicystyka
Marek Migalski: Andrzeja Dudy życie po życiu
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Porażka Donalda Trumpa. Chiny pozostają przy Rosji
Publicystyka
Wojciech Warski: Prezydent po exposé, przed zagraniczną podróżą
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Jak Polska w polityce międzynarodowej stała się statystą
Reklama
Reklama