Kwaśniewski zbawi nas

Były prezydent wybrał "Europę Plus" i będzie budować lepszą Polskę wraz z Januszem Palikotem.

Publikacja: 22.02.2013 16:43

Cała Polska (a przynajmniej cała lewa jej strona) wstrzymała oddech: kogo wybierze Olek? Z kim zawrze sojusz, z kim odbuduje Polskę i Europę ten zahartowany w walce z chorobami (że wspomnimy tu choćby o wirusie filipińskim i chorobą goleni) i znany z dobrych rad dawanych dobrym ludziom (Jan Kulczyk, prezydent Kazachstanu) polityk?

Napięcie jest... - ogłosił nerwowo przed konferencją Olka Janusz Palikot.

- To może być fantastyczna oferta dla przyszłości Polski. - rozmarzył się

Bardziej pewny siebie był Marek Siwiec

- Idę do Kwaśniewskiego, zobaczymy, jak to się potoczy.

- zapowiadał chwacko.

Trochę mniej przejęty był Leszek Miller, który też spotykał się ostatnio z Kwaśniewskim, ale ostatecznie wyścig o jego łaskę.

- Zarząd zwrócił się do Aleksandra Kwaśniewskiego, byłych polityków SLD, którzy znaleźli się poza partią, do organizacji lewicowych, związków zawodowych, o zastanowienie się, czy można zbudować wspólny sojusz dla Polski i Europy i wspólną listę wyborczą

- powiedział skromnie Miller, dodając jednak - Nie wiem, który diabeł kusił Kwaśniewskiego.

No i wybrał Kwaśniewski, wybrał "Europę Plus", bratając się z Palikotem i Siwcem, ale łaskawie zostawiając furtkę otwartą dla lidera postkomunistów.

- Zawsze się sprzeciwiałem wykluczeniu i tym razem też nie będę nikogo, kto się przyznaje do lewicowości wykluczał.

- rzekł pan prezydent, choć przyznał, że "jeszcze nie zdecydował" czy wystartuje w wyborach "europatriotycznej" listy. Nie należy oczywiście poczytywać tego jako wątpliwości Kwaśniewskiego w powodzenie doniosłego projektu. Po prostu mogą być lepsi kandydaci.

I w tym entuzjazmie powszechnym - choć z jakiegoś powodu nie okazywał go Janusz Palikot, który minę miał jakby dowiedział się o zdradzie żony (ale to pewnie zmęczenie trudami negocjacji) -  nie przeszkodzą nawet głosy ohydnych sceptyków, jak politolog dr Rafał Chwedoruk.

Wszystkie partyjne inicjatywy polityczne w XXI wieku z udziałem Kwaśniewskiego, typu LiD, SDPl, Partia Demokratyczna, kończyły się dramatyczną klęską (...) Popularność Kwaśniewskiego jest nieweryfikowalna. To polityk, który z oczywistych powodów nie mógł się poddawać żadnej weryfikacji przez wyborców w ostatnich latach. To jest elementem telenowelizacji polskiej polityki. W istocie w ostatnich tygodniach dyskutujemy niemal o niczym.

Zazdrośnik.

Cała Polska (a przynajmniej cała lewa jej strona) wstrzymała oddech: kogo wybierze Olek? Z kim zawrze sojusz, z kim odbuduje Polskę i Europę ten zahartowany w walce z chorobami (że wspomnimy tu choćby o wirusie filipińskim i chorobą goleni) i znany z dobrych rad dawanych dobrym ludziom (Jan Kulczyk, prezydent Kazachstanu) polityk?

Napięcie jest... - ogłosił nerwowo przed konferencją Olka Janusz Palikot.

Pozostało 82% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości