Reklama
Rozwiń

Wojna hybrydowa

Na początku grudnia Donald Tusk został ostro skrytykowany przez niemieckich polityków i eurodeputowanych za swoją wypowiedź na temat uchodźców. Gra na rozłam w Unii i dba tylko o polskie interesy. Pod koniec grudnia krytykowany był Zeman za swoją wypowiedź o zorganizowanej inwazji. Tymczasem niemieckie media zatajały liczne przypadki gwałtów, których dopuścili się ludzie ubiegający się o azyl.

Publikacja: 08.01.2016 21:46

Wojciech Czabanowski

Wojciech Czabanowski

Foto: archiwum prywatne

„Niektórzy mówią, że fala migrantów jest zbyt duża, by ją zatrzymać. Ale ona jest zbyt duża, żeby jej nie zatrzymać” - powiedział Tusk w wywiadzie, którego udzielił kilku gazetom. W Polsce nikogo nie dziwią takie słowa. Społeczeństwo jest zdecydowanie przeciwne przyjmowaniu uchodźców, a ambiwalentna postawa Platformy w tej sprawie była jednym z głównych czynników, który doprowadził do jej porażki wyborczej. W Niemczech, które aspirują do roli czołowego europejskiego moralisty, przeważająca część opinii publicznej uznała ją za skandaliczną. 

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: 10 powodów, dla których powinno się ponownie przeliczyć głosy
Publicystyka
Marek Migalski: Po co nam w ogóle wojsko?
Publicystyka
Ukraiński politolog: Tango na grobach ofiar Wołynia niczego nam nie da
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Odejście Muchy to nie tylko sprawa polityczna. Mogą stracić też dzieci
Publicystyka
Izrael – Iran. Jak obydwa kraje wpadły w spiralę zemsty i odwetu