Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 16.11.2016 22:07 Publikacja: 16.11.2016 22:06
Rafał Tomański
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski
Wciąż nie wiadomo, kiedy prezydent Park Geun-hye, jedna z dwóch głównych postaci obecnego dramatu politycznego, zostanie oficjalnie przesłuchana. Jej towarzyszka, Choi Soon-sil wieloletnia powierniczka ze względu na nieformalne stanowisko i nadzwyczajne wpływy nazywana "Rasputinem w spódnicy", już zeznaje przed prokuratorami. Wciąż można się domyślać, co naprawdę stanowiło powód rozpoczęcia afery właśnie teraz, pod koniec października. Pojawiają się spekulacje, że rozpoczęty teraz kryzys władzy i utrata wiary w polityków przez obywateli przekreśla potencjalny sukces Ban Ki-moona kończącego kadencję przewodniczącego ONZ. Spodziewano się, że to on przejmie stanowisko po prezydent Park. Jeżeli jednak rozpoczną się działania związane z impeachmentem, wracający do krajowej polityki Ban nie zdąży przygotować kampanii wyborczej i nie wypadnie wystarczająco korzystnie. Podobno dowody obciążające Park Geun-hye i dokumentacja działań "szamanki" Choi były przygotowane już sześć miesięcy temu. Czekano na odpowiedni moment, by polityczna bomba zebrała jak największe żniwo.
To na razie pogłoski, o których coraz częściej mówi koreańska ulica. Bardziej namacalne są sprawy dziejące się przed laty. Okazuje się bowiem, że pani prezydent przeszła szereg zabiegów upiększająco-plastycznych między styczniem a lipcem 2011 roku. W zaprzyjaźnionej za sprawą siatki wpływów Choi Soon-sil klinice Chaum w Seulu zapisywała się do lekarzy pod nazwiskiem "Gil Ra-im". Tak z kolei nazywała się główna bohaterka popularnego wówczas serialu "Secret garden".
Kreml nieprzypadkowo wziął na celownik polski konsulat generalny w północnej stolicy Rosji. Uderza w ten sposób w miejscową Polonię, ale też w rosyjskie środowiska niezależne.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
Plan PiS był prosty: w dniu konwencji KO w Gliwicach pokazać, że Karol Nawrocki jest blisko ludzi, i to tych najbardziej poszkodowanych, a nie aktywu partyjnego. Strategia godna Jacek Kurskiego.
Pogłoski o śmierci Zachodu są mocno przesadzone. Paryż uderza w miękkie podbrzusze kremlowskiej propagandy. Kiedy Emmanuel Macron zamieszcza zdjęcie z wnętrza wyremontowanej katedry Notre-Dame i pisze „to jest Francja”, sprzedaje Putinowi fangę w nos.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Konwencja KO w Gliwicach miała pokazać impet w prekampanii Rafała Trzaskowskiego. Jednak nie tylko o energię uczestników tu chodziło, ale też o pokazanie, że kandydat KO i jego sztab wyciągnęli lekcję z przeszłości. I nie chodzi tylko o 2020 rok.
Rafał Trzaskowski zachwycił swoich sympatyków rozmową po francusku z Emmanuelem Macronem. Jednak w kontekście kampanii, która miała odczarować jego elitarny wizerunek, pojawia się pytanie, czy to nie oddala go od przeciętnego wyborcy.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas