Reklama

Jak podzielić 3 na 2?

Uczniowie południowokoreańskich liceów i podstawówek wypadają znakomicie w najnowszym rankingu nauczania matematyki. Jednak w ich rzeczywistości nawet z pozoru proste zasady obowiązują trochę inaczej niż powinny.

Aktualizacja: 30.11.2016 17:30 Publikacja: 30.11.2016 17:29

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Najnowszy ranking matematycznych zdolności młodzieży z 57 krajów stawia Koreę Południową wysoko. Raz drudzy (w grupie licealistów), raz trzeci (wśród uczniów klas podstawowych) dają się wyprzedzić jedynie młodym z Singapuru i Hongkongu. Według najnowszego raportu "Trends in International Mathematics and Science Study (TIMSS)" (dosłownie "Trendy w międzynarodowej matematyce i naukach ścisłych"), który raz na cztery lata bada umiejętności 600 tys. dzieci, na Południu wszystko powinno być w najlepszym porządku. Przynajmniej pod względem liczenia.
Czy można jednak być tak jednoznacznie spokojnym o przyszłość kraju, który właśnie przechodzi największy kryzys prezydencki w historii? Park Geun-hye w trzecim publicznym wystąpieniu w ciągu ostatnich 5 tygodni dała do zrozumienia, że oddaje swój los w ręce Zgromadzenia Narodowego. Czyli zgadza się na coraz bardziej nieunikniony impeachment. Wszystko wskazuje na to, że posłowie będą nad nim głosować w najbliższy piątek, w najwcześniejszym z możliwych terminów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Panie Prezydencie, naprawdę wytyka Pan Ukraińcom leczenie dzieci z rakiem?
Reklama
Reklama