Szułdrzyński: Sowieci poznali się na papieżu

Ujawnienie przez Ukraińską Służbę Bezpieczeństwa dokumentów KGB dotyczących m.in. Polski to przede wszystkim gest życzliwości ze strony naszych przyjaciół. Nie możemy więc zapominać, że nasi wschodni sąsiedzi uważają nas za bramę do Zachodu.

Aktualizacja: 28.02.2017 06:31 Publikacja: 27.02.2017 20:04

Szułdrzyński: Sowieci poznali się na papieżu

Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz

Powinniśmy ich wspierać nie tylko dlatego, że sami zachęcaliśmy ich do proeuropejskiego kursu, ale przede wszystkim dlatego, że istnienie stabilnej, wolnej i prosperującej Ukrainy leży w żywotnym interesie państwa polskiego.

Spośród dokumentów KGB szczególnie interesujące są te dotyczące wyboru Karola Wojtyły na papieża w 1978 roku. Okazuje się, że analitycy sowieckich służb doskonale zdawali sobie sprawę, jakie znaczenie może mieć wybór akurat tej osoby na Stolicę Piotrową. Doskonale zdawali sobie sprawę z tego, kim jest kardynał Wojtyła. Uświadamiali sobie, jak wielkim zagrożeniem dla państw socjalistycznych jest papież, który aktywizował lokalne wspólnoty pod hasłem obrony praw człowieka. Słusznie uważali, że jego słowa „Kościół jest ostatnią podporą wolności" mogą dla komunistycznego ładu oznaczać bardzo poważne kłopoty. KGB nie dało się zwieść zapewnieniom Jana Pawła II, że zamierza jedynie kontynuować politykę swoich poprzedników. I miało rację.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Publicystyka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Przywróćmy pamięć o zbrodniach w Palmirach
Publicystyka
Marek Cichocki: Donald Trump robi dobrą minę do złej gry
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Minister może zostać rzecznikiem rządu. Tusk wybiera spośród 6-7 osób
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Biskupi muszą pokazać, że nie są gołosłowni
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Niemcy przestraszyły się Polski, zmieniają podejście do migracji