Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 09.09.2017 13:18 Publikacja: 09.09.2017 12:57
Foto: Archiwum prywatne
Nie mam zamiaru spekulować o czym przez dwie i pół godziny debatowali prezydent z prezesem partii rządzącej. Nie wiem czy rację ma Mazurek, która zapewnia, że rozmawiali wyłącznie o reformie sądownictwa, czy „Fakt”, który informuje, że prezydent przekazał prezesowi, iż nie wszyscy ministrowie „dobrej zmiany” są dobrzy. Co więcej – moim zdaniem w tym momencie jest to sprawa drugorzędna.
Dla mnie najważniejsze jest to, że prezydent wreszcie wystąpił w roli, jaką przewidzieli dla niego twórcy polskiego ustroju. Gdyby bowiem – jak było dotychczas w czasie tej prezydentury – rolą prezydenta było wyłącznie parafowanie wszystkiego co podsunie mu rząd, wówczas prezydenta powinno wyłaniać Zgromadzenie Narodowe, czyli aktualna większość parlamentarna, która wskazywałaby notariusza dla swoich posunięć. Taka praktyka nie jest obca demokracjom – w ten sposób prezydenta wybierają chociażby Niemcy.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego potwierdziła, że sytuacja po naruszeniu przestrzeni powietrznej przez rosyjskie d...
Podczas wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w USA nie będzie towarzyszyć mu nikt z rządu, bo nikt nie dostał za...
Niezależnie od tego, kto wygra wybory w 2027 roku, czy będzie to PiS, czy Koalicja Obywatelska, może się okazać,...
Karol Nawrocki i Donald Tusk spotkali się przed wylotem polskiego prezydenta do Waszyngtonu. Czy porozumieją się...
Prezydent użył Rady Gabinetowej, żeby osłabić i napiętnować koalicję rządzącą. Karol Nawrocki pozostaje w retory...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas