W 1993 roku Charles Rhines dokonał napadu na sklep Dig 'Em Donuts. Gdy wyciągał pieniądze z kasy, do budynku wszedł 22-letni Donnivan Schaeffer. Mężczyzna został zaatakowany nożem myśliwskim przez złodzieja. Po dwóch pierwszych ciosach ofiara prosiła Rhinesa, by ten zabrał go do szpitala. W odpowiedzi napastnik dźgnął go w szyję i głowę.
Rhines był już wcześniej karany. Po szybkim procesie ława przysięgłych skazała mężczyznę na karę śmierci. Od tego czasu przestępca siedzi w celi śmierci. Po serii odwołań, jest najdłużej żyjącym więźniem z celi śmierci w Południowej Dakocie.
Prawnicy skazanego twierdzą, że członkowie ławy przysięgłych podczas rozprawy mieli pytać o homoseksualizm oskarżonego. Sprawa miała wyjść na jaw wiele lat po procesie.
Jeden z przysięgłych miał stwierdzić, że mężczyzna nie może trafić do więzienia, bo spędzi resztę życia z mężczyznami, a tego właśnie chce.
W rzeczywistości Rhines od ponad 20 lat żyje w izolacji. 23 godziny spędza na dobę spędza w swojej celi, a jedna godzina przeznaczona jest na ćwiczenia i rekreację.