Reklama

Policja uderza w gang ożarowski

Co najmniej 100 kilogramów marihuany i kokainy oraz tysiące tabletek ekstazy przemycił z Holandii do kraju odłam gangu ożarowskiego. Trudniący się narkobiznesem właśnie wpadli.

Aktualizacja: 14.11.2016 06:12 Publikacja: 14.11.2016 06:00

Foto: materiały policji

W Warszawie i na Mazowszu funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP) zatrzymali 24 osoby powiązane z tzw. grupą ożarowską – jedną z najgroźniejszych zorganizowanych struktur przestępczych działających na terenie Warszawy.

Wszyscy, którzy wpadli zajmowali się na wielką skalę przemytem narkotyków z Holandii, które następnie wprowadzali do obrotu sprzedając je m.in. w dyskotekach i nocnych klubach. Policjanci zlikwidowali należący do grupy magazyn, w którym znaleźli ponad 8 kg marihuany. Jednak zebrane przez śledczych dowody wskazują na to, że zatrzymani przywieźli do kraju znacznie większą ilość środków odurzających.

- Zatrzymani usłyszeli zarzuty przemytu i wprowadzenia do obrotu co najmniej 100 kg marihuany i kokainy oraz tysięcy tabletek ekstazy. Najbliższe miesiące większość podejrzanych spędzi w areszcie – mówi „Rzeczpospolitej” Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka CBŚP.

Gang ożarowski ma opinię jednej z najprężniej działających grup przestępczych w stolicy, z aspiracjami do rozszerzenia swoich wpływów. Pojawił się w latach 80., zaczynał od rozbojów, później dokonywał m.in. napadów na hurtownie i transporty przewożące towary. Jedną z dziedzin przestępczej działalności grupy był w ostatnich latach narkobiznes. Od kilku miesięcy odłam grupy specjalizujący się w przemycie środków odurzających rozpracowywali policjanci z warszawskiego zarządu CBŚP wspólnie z prokuratorami Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie. W efekcie śledczy odkryli, że członkowie gangu od kilku lat wykorzystywali kanał przemytniczy z Holandii, którym sprowadzali marihuanę i kokainę.

Zatrzymania zajmujących się procederem sprawców odbyły się przy udziale uzbrojonych policyjnych antyterrorystów - wśród członków grupy były bowiem osoby znane organom ścigania, wielokrotnie notowane za ciężkie przestępstwa kryminalne.

Reklama
Reklama

W mieszkaniu w warszawskiej dzielnicy Ochota został ujęty 40-letni Robert U. - kuzyn Piotra S. ps. „Sajur”, uważanego za lidera gangu ożarowskiego („Sajur” wpadł w czerwcu tego roku).
Podobny los spotkał również małżeństwo Wietnamczyków, które pod przykrywką legalnie działającej na terenie Wólki Kosowskiej firmy, zaopatrywało warszawskie grupy przestępcze w wysokiej jakości marihuanę.

- Przeszukanie zajmowanego przez ich firmę boksu zaowocowało zabezpieczeniem pieniędzy, które mogą pochodzić z handlu narkotykami – zaznacza Agnieszka Hamelusz.

Wśród zatrzymanych są zarówno osoby odgrywające kluczową rolę w przemycie, jak i m.in. kurierzy. Do aresztu trafiło 15 osób, kolejne siedem zostało objętych policyjnym dozorem.

- Za popełnione przestępstwa podejrzanym grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli gotówkę, w tym złotówki, euro i dolary, o łącznej wartości blisko pół miliona złotych – mówi komisarz Hamelusz.

Przestępczość
Nowe tropy ws. zamachu na plaży Bondi: Filipiny i Państwo Islamskie
Przestępczość
Nowe fakty o ataku na plaży Bondi. Napastnikami byli ojciec i syn
Przestępczość
Strzelanina na plaży Bondi w Sydney. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku na świętujących Chanukę
Przestępczość
Strzelanina na uniwersytecie w USA. Są ofiary
Przestępczość
Rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce. Powodem działania na Krymie
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama