Dochodzenie antydumpingowe zostało wszczęte po skardze korporacji skupiającej ukraińskich producentów słodyczy, w tym największy - Roshen Petro Poroszenki. Sprawa dotyczy importu w latach 2012-2014 (rządu ekipy Janukowycza). Jak wyjaśnia w oświadczeniu ukraiński resort handlu, w 2014 r. zaniżone ceny czekolady importowanej z Rosji doprowadziły do spadku o 36 proc. rodzimej słodkiej produkcji.

Do trudnej sytuacji ukraińskich producentów przyczyniło się też rosyjskie embargo żywnościowe oraz ograniczenie dostępu do rosyjskiego rynku przez służby sanitarnego sąsiada. Na początku maja Ukraina na posiedzeniu komitetu Światowej Organizacji Handlu ds praktyk dumpingowych zażądała od krajów wspólnoty euro-azjatyckiej - Rosji, Kazachstanu, Białorusi i Armenii zniesienia obostrzeń antydumpingowych wobec ukraińskiej produkcji metalurgicznej - rur i prętów stalowych.

Obecnie Kijów prowadzi siedem spraw o dumping ze strony Rosji i przygotowuje się do wprowadzenia ceł zaporowych na wyroby o zaniżonych cenach.