Reklama

Od 30 maja mogą być organizowane zgromadzenia publiczne

Spotkanie w gronie do 150 osób musi się odbyć w maseczkach. Może się też zdarzyć, że w niektórych województwach, ze względu na koronawirusa, nie będzie ono możliwe.

Publikacja: 03.06.2020 07:51

Od 30 maja mogą być organizowane zgromadzenia publiczne

Foto: Adobe Stock

Rząd zdecydował, że od 30 maja mogą być organizowane zgromadzenia publiczne. Dopuszczalna liczba uczestników wynosi 150 osób. Chcąc uczestniczyć w zgromadzeniu, należy zasłonić usta lub nos bądź zachować 2-metrowy dystans od innych osób.

Sanepid został zobowiązany do przedstawienia rekomendacji, w których wskaże, w jakich miejscach – ze względu na zagrożenie epidemią – zgromadzenia publiczne nie będą mogły się odbywać.

– Ostateczną decyzję podejmie jednak właściwy samorząd na podstawie opinii wojewódzkiego inspektora sanitarnego – ustaliła „Rzeczpospolita" w GIS.

Czytaj także:

Premier Morawiecki: można zdjąć maseczki od soboty

Reklama
Reklama

I tu powstaje problem. Prawo do zgromadzeń jest bowiem prawem konstytucyjnym. Wartością dla organizatorów zgromadzeń publicznych jest przejrzystość regulacji. Dlatego organizator zgromadzenia powinien wiedzieć, jakich obowiązków musi dopełnić przed zgłoszeniem zawiadomienia o planowanym zgromadzeniu.

– Przepisy prawa, również w obecnej sytuacji epidemiologicznej, winny w sposób możliwie jednoznaczny określać zasady organizacji zgromadzeń – mówi adwokat Rafał Rozwadowski, partner w Mamiński & Partners sp.k.

Jego zdaniem mechanizm polegający na indywidualnym opiniowaniu przez służby sanitarne organizacji danego zgromadzenia ze względu na sytuację epidemiologiczną, jest próbą odpowiedzi na dynamikę sytuacji związanej z epidemią. Stwarza on jednak po stronie organizatorów zgromadzeń – też z racji braku jasnych kryteriów dla owych sanitarnych rekomendacji – stan niepewności czy dane zgromadzenie się odbędzie.

Ekspert zaznacza, że taka sytuacja stwarza określone ryzyko, też kosztowe dla organizatorów zgromadzeń. Nie są oni bowiem w stanie przewidzieć w świetle przepisów prawa, czy dane przedsięwzięcie, czasami o charakterze komercyjnym, dojdzie do skutku, czy też nie.

– Zarysowany problem otwiera dyskusję zarówno odnośnie do klarowności przepisów, chociażby wprowadzanych w obecnej sytuacji epidemiologicznej, jak również w kwestii powoływania kierunkowych programów pomocowych dla organizatorów zgromadzeń w sytuacji odwołania zgromadzenia z przyczyn niezależnych od organizatora – podkreśla Rozwadowski.

Dlatego, gdy mamy zamiar przygotowania zgromadzenia, powinniśmy śledzić dane Ministerstwa Zdrowia na temat zachorowalności na koronawirusa.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama