28 czerwca 2012 r. Sejm RP uchwalił nowelizację Prawa o zgromadzeniach. Zgodnie z nowymi przepisami termin na zgłoszenie zawiadomienia o zgromadzeniu został wydłużony z trzech do sześciu dni. Zmiana była uzasadniana koniecznością wykonania wyroku ETPCz w sprawie Bączkowski i inni przeciwko Polsce (wyrok z 3 maja 2007 r.), który wymaga uzyskania ostatecznego rozstrzygnięcia o ewentualnym zakazie zgromadzenia przed jego planowaną datą.
Zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka nowelizacja Prawa o zgromadzeniach nie stanowi poprawnego wykonania wyroku ETPCz. Zgodnie ze standardami międzynarodowymi ostateczne rozstrzygnięcie o ewentualnym zakazie zgromadzenia powinno następować mocą decyzji organu sądowniczego. Tymczasem nowelizacja Prawa o zgromadzeniach przewiduje taką kompetencję dla wojewody, który jest organem administracji publicznej. Nie spełnia zatem kryterium niezależności. - Zatem przyjęta przez Sejm nowelizacja Prawa o zgromadzeniach nie rozwiązuje problemu zasygnalizowanego w sprawie Bączkowski i inni przeciwko Polsce, lecz – co więcej – pogarsza standardy w zakresie organizacji pokojowych zgromadzeń - uważa HFCP.
Właściwy standard odwoływania się od zakazu zgromadzeń obowiązuje np. w Niemczech. W przypadku zakazu zgromadzenia, jego organizatorzy mają prawo odwołać się do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, który w trybie tymczasowego postanowienia może uchylić zakaz zgromadzenia jeszcze przed jego datą.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka przygotowała szczegółowe opracowanie przedstawiające standardy niemieckie w zakresie procedury odwoławczej od zakazu zgromadzeń. Autorem opracowania jest mgr Robert Rybski (opracowaniem jest dostępne na stronie www.hfhr.pl).
Fundacja jest zdania, że właściwe skonstruowanie systemu środków odwoławczych wymaga odejścia od dotychczasowego modelu. - Odwołania od zakazu organizowania zgromadzeń powinny być składane do Sądu Najwyższego. SN powinien mieć możliwość orzekania przed datą planowanego zgromadzenia - sugeruje HFCP.