Przed kilkoma dniami w Stalowej Woli tlenkiem węgla zatruło się troje ratowników medycznych. Do podobnego zdarzenia w miniony weekend doszło w Krakowie.
Wszystko przez to, że karetki nie są wyposażone w detektory tlenku węgla. Przepisy nie zobowiązują wojewodów do ich doposażenia. Dlatego Społeczny Komitet Ratowników Medycznych zaapelował o to w styczniu. Nie doszło jednak do tego na czas. Krakowskie pogotowie zdecydowało się doposażyć karetki dopiero w lutym.