Rz: Obowiązkowa rejestracja kart prepaidowych jest potrzebna?
Krzysztof Szczucki: Trudno to ocenić. Niewątpliwie telefony wykorzystujące tzw. usługi przedpłacone mogą być wygodne dla osób prowadzących działalność przestępczą, także terrorystyczną. Wystarczy kupić kartę, odbyć zamierzoną rozmowę, później kartę zniszczyć i kupić nową. Niezwykle trudno namierzyć taką osobę. Trudno się dziwić służbom, że chcą mieć większą kontrolę nad środkiem mogącym służyć poważnemu naruszaniu prawa. Nie znam jednak żadnej poważnej analizy, która przekonująco wykazałaby związek zmniejszenia zagrożenia terrorystycznego z obowiązkiem rejestracji kart prepaidowych. Nietrudno sobie wyobrazić różne sposoby omijania tych obostrzeń.
Co się stanie z obywatelami, którzy w ciągu pół roku kart nie zarejestrują?
Dostawca zaprzestanie świadczenia usług. Mówiąc prościej, niezarejestrowane karty przestaną działać.
Obowiązek rejestracji kart może się okazać problemem także dla operatorów sieci komórkowej?