Będzie licencja na bezpieczny masaż

Masujący leczniczo będą musieli stale podnosić swoje kwalifikacje. Powstanie też rejestr masażystów, który pozwoli wyeliminować zawodu osoby przypadkowe

Publikacja: 14.07.2009 07:56

Będzie licencja na bezpieczny masaż

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Wynika tak z przygotowanego przez Ministerstwo Zdrowia projektu ustawy o niektórych zawodach medycznych i zasadach uzyskiwania zawodu specjalisty w innych dziedzinach mających zastosowanie w ochronie zdrowia.

Ma ona uregulować kwalifikacje i zasady wykonywania wybranych zawodów medycznych, które nie są dotychczas objęte ustawami – tak jak jest w innych państwach unijnych. W końcu zdrowiem zajmują się nie tylko lekarz czy dentysta. Istnieją także inne zawody, na co dzień świadczące opiekę zdrowotną. Chodzi m.in. o fizjoterapeutę czy masażystę. To ich dotyczy przygotowany projekt.

 

 

Obecnie, aby wykonywać masaże, trzeba spełnić warunki określone w rozporządzeniu ministra zdrowia i opieki społecznej z 29 marca 1999 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk w publicznych zakładach opieki zdrowotnej (DzU nr 30, poz. 300 ze zm.).

Konieczne jest uzyskanie tytułu technika masażysty bądź ukończenie medycznego studium zawodowego i uzyskanie tytuł technika fizjoterapii, albo też ukończenie studiów wyższych i uzyskanie tytuł magistra na kierunku fizjoterapia (lub innym równorzędnym).

Tak też będzie po zmianach. Nowością jest konieczność stałego podnoszenia umiejętności, a także obowiązkowego uzupełniania wiedzy po dłuższej przerwie w pracy.

Pojawi się też rejestr osób zajmujących się masażami. Kto naruszy zasady wykonywania zawodu, poniesie odpowiedzialność. Możliwe kary to upomnienie, nagana, sankcje finansowe, a także czasowy lub całkowity zakaz wykonywania zawodu.

 

 

Wprowadzane rozwiązania mają zapewnić należyty poziom usług. Wchodząc do gabinetu masażu, pacjent będzie mógł sprawdzić, czy masażysta działa legalnie, a tym samym czy ma konieczne kwalifikacje.

– Teraz ok. 60 – 70 proc. masażystów pracuje na czarno – wyjaśnia Sławomir Kałużny, prezes Polskiego Stowarzyszenia Masażystów.

Z danych Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia wynika, że według stanu na 31 grudnia 2007 r. w zakładach opieki zdrowotnej zatrudnionych było tylko 1569 masażystów. Techników fizjoterapii zajmujących się masażem było 9576.

 

 

Potwierdzeniem zawodowego tytułu masażysty będzie licencja z nadanym numerem. Nie będą musieli jej mieć ci, którzy wykonują np. jedynie masaże orientalne

. Tych nie zalicza się bowiem do opieki zdrowotnej.

– To, że osoby nieposiadające kwalifikacji określonych w projekcie nie będą mogły posługiwać się tytułem masażysty, nie ogranicza np. prowadzenia salonów masażu mających na celu poprawę samopoczucia – twierdzi Krzysztof Suszka, dyrektor Biura Prasy i Promocji resortu zdrowia. – Taka działalność usługowa to nie opieka zdrowotna.

Obecnie projekt znajduje się na etapie prac Komitetu Rady Ministrów.

Wynika tak z przygotowanego przez Ministerstwo Zdrowia projektu ustawy o niektórych zawodach medycznych i zasadach uzyskiwania zawodu specjalisty w innych dziedzinach mających zastosowanie w ochronie zdrowia.

Ma ona uregulować kwalifikacje i zasady wykonywania wybranych zawodów medycznych, które nie są dotychczas objęte ustawami – tak jak jest w innych państwach unijnych. W końcu zdrowiem zajmują się nie tylko lekarz czy dentysta. Istnieją także inne zawody, na co dzień świadczące opiekę zdrowotną. Chodzi m.in. o fizjoterapeutę czy masażystę. To ich dotyczy przygotowany projekt.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów