Ministerstwo Zdrowia przygotowuje zimową ofensywę legislacyjną. Jak ustaliła „Rz", przygotowało pakiet projektów ustaw. Na początku roku trafią do konsultacji. Są wśród nich przepisy o dodatkowym ubezpieczeniu zdrowotnym. Zmiany mają ułatwić chorym dostęp do usług medycznych, a szpitalom dać dodatkowy zastrzyk finansowy. Ale nie będzie, wbrew zapowiedziom MZ, ulgi w PIT za ich wykupienie. Nie zgodził się na to minister finansów.
Zgodnie z projektem publiczne lecznice będą mogły podpisywać kontrakty, oprócz NFZ, z firmami ubezpieczeniowymi.
Te na podstawie umów ze szpitalami mają oferować pacjentom prywatne polisy, a ich posiadacze mają szybciej korzystać ze świadczeń. Wykupując dodatkową polisę, pacjent nie byłby zwolniony z opłacania składek zdrowotnych do NFZ.
Przedstawiciele ubezpieczycieli są zainteresowani nową formą ubezpieczeń. Ale ich zdaniem projekt trzeba doprecyzować. Nie wskazuje on, na co dokładnie pacjent może wykupić dodatkową polisę. Ogólnie ma to być medycyna pracy, ubezpieczenie chorobowe i wypadkowe.
– Ludziom trzeba zapewnić możliwość wykupu ubezpieczenia komplementarnego, tj. świadczenia, którego nie sfinansuje mu publiczny płatnik, np. nową terapię nowotworową – uważa Dorota Fal z Polskiej Izby Ubezpieczeń, konsultantka projektu resortu zdrowia.