Reklama

Zmartwychwstanie rosyjskiego dziennikarza w Kijowie

W zabójstwo Arkadija Babczenki uwierzyli politycy i media na całym świecie. Okazało się inscenizacją ukraińskich służb.

Publikacja: 31.05.2018 19:22

Zmartwychwstanie rosyjskiego dziennikarza w Kijowie

Foto: AFP

Babczenko, 41-letni rosyjski dziennikarz, wyprowadził się z Rosji i od ponad roku mieszka w Kijowie. Krytykuje reżim Putina i specjalizuje się w tematyce wojennej, wcześniej jako żołnierz brał udział w dwóch wojnach czeczeńskich. We wtorek ukraińskie media poinformowały, że został zamordowany strzałem w plecy na klatce schodowej.

Z informacji tych wynikało, że żona znalazła go w kałuży krwi pod drzwiami mieszkania i że dziennikarz zmarł w drodze do szpitala. Kijowska policja opublikowała nawet portret pamięciowy domniemanego zabójcy. Głos w sprawie zabrał premier Wołodymyr Hrojsman, zasugerował, że za zabójstwem stoi „rosyjska maszyna totalitarna". Opozycja oskarżyła władze o nieskuteczną działalność służb. Dalej posunął się deportowany z Ukrainy były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, który obecnie mieszka w Holandii. – Poroszenko zostawia po sobie trupy. Wydał na pastwę losu ludzi, których miał bronić – komentował były gubernator odeski.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Raman Pratasiewicz. Wykorzystany, porzucony i zapomniany
Polityka
Holenderski parlament miał debatować o Strefie Gazy. Posłowie wybrali wakacje
Polityka
Europa gotowa ulec Ameryce? UE ma w odwodzie handlową „bazookę”
Polityka
Emmanuel Macron zapowiedział, że Francja uzna Państwo Palestyńskie. Wskazał termin
Polityka
„Mój ojciec zginął nie za to!”. Ludzie w Kijowie bronią organów antykorupcyjnych
Reklama
Reklama