Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie prowadzenia pojazdów mechanicznych po cofnięciu uprawnień do kierowania, za co grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Na razie doradcy nie przedstawiono żadnych zarzutów.
Arkadiusz Sz. wpadł przypadkiem. 26 stycznia zaparkował samochód zbyt blisko przejścia dla pieszych na ulicy Armii Krajowej w Nysie, tuż przy budynku tamtejszej komendy powiatowej policji. Funkcjonariusze postanowili interweniować.
Arkadiusz Sz. zdążył przestawić samochód dalej od przejścia dla pieszych. Policjanci pouczyli Arkadiusza Sz. Poprosili go też o prawo jazdy. Mężczyzna nie miał go przy sobie.
Mundurowi sprawdzili w systemie, czy Arkadiusz Sz. ma uprawnienia do kierowania pojazdami. Okazało się, że zostały mu one cofnięte.
Choć Arkadiusz Sz. nie ma uprawnień do kierowania pojazdami od 12 lat to w styczniu tego roku wojewoda opolski powołał go w skład komisji sprawdzającej kwalifikacje kandydatów na instruktorów i instruktorów oraz kandydatów na wykładowców i wykładowców szkolących kierowców. Składa się ona z pięciu osób w tym z przewodniczącego oraz sekretarza. Arkadiusz Sz. był jednym z trzech pozostałych członków.