Nie ma dwucyfrowego wyniku. Rozczarowanie?
To chyba pierwszy taki przypadek, że nowa partia polityczna, po czterech miesiącach od powstania, bez subwencji partyjnej, z młodym zespołem – zdobywa mandaty do Parlamentu Europejskiego. Dzisiaj już wiemy, że tylko Wiosna oparła się sile duopolu PO–PiS, który od 14 lat betonuje scenę polityczną, co stoi w sprzeczności z konstytucyjną zasadą pluralizmu politycznego. Wiosna jest po to, żeby to zmienić. Do tego kolejna przegrana Platformy Obywatelskiej, to dowód na to, że tylko z niezależną Wiosną można zbudować większość do odsunięcia PiS od władzy.