Potwierdzają się informacje „Rz” sprzed ponad trzech tygodni. Decyzja o dymisji szefa NCS Michała Borowskiego może zostać ogłoszona lada chwila.Jak się dowiedzieliśmy, dzisiaj z Borowskim ma się spotkać Mirosław Drzewiecki. – Mają ustalić szczegóły pożegnania – mówi nam nieoficjalnie osoba z Kancelarii Premiera.
W miniony piątek z resortu sportu otrzymaliśmy informację, że Borowski ma zostać odwołany do 8 sierpnia.
Gdy spytaliśmy wówczas o to ministra sportu, przyznał, że Borowski zajmuje się ostatnio głównie sobą, a to nie gwarantuje wybudowania Stadionu Narodowego na Euro 2012. Nie podał jednak konkretnej daty. Wczoraj mówił o tym w „Gazecie Wyborczej”. Dziennik „Polska” napisał z kolei, że decyzja ma zapaść dzisiaj. Gazeta dotarła do pisma ambasady Szwecji do warszawskiego ratusza. Wynika z niego, że Borowski rzeczywiście zataił informacje o udziałach w szwedzkich spółkach w oświadczeniach majątkowych. Sprawę ujawnił kilka tygodni temu „Dziennik”.
„Rz” napisała, że premier polecił m.in. Drzewieckiemu zdymisjonowanie Borowskiego. Minister zaczął szukać następcy szefa NCS. Oficjalnie mówił, że czeka na wyniki kontroli, jaką zlecił CBA. Wczoraj Donald Tusk mówił: – Na czele NCS powinna stać osoba, wokół której nie ma atmosfery niepokoju.
NCS powinna kierować osoba, wokół której nie ma atmosfery niepokoju - Donald Tusk