Politycy PiS twierdzą, że będzie spokojnie. PO spodziewa się, że dojdzie do powtórki awantury sprzed wakacji. Podczas opiniowania w Komisji Regulaminowej wniosku o pozbawienie Zbigniewa Ziobry immunitetu PiS zorganizowało bojkot. Efektem była ogromna kłótnia. Ziobro, którego prokurator chce pociągnąć do odpowiedzialności za udostępnienie Jarosławowi Kaczyńskiemu materiałów śledztwa paliwowego, zapowiedział, że immunitetu się zrzeknie: – Regulamin Sejmu jest jednak taki, że aby pokazać, iż wniosek prokuratury jest manipulacją, nie mogę tego zrobić przed debatą – wyjaśnia.

Politycy PO uważają, że w Sejmie będzie dziś gorąco. Dlatego m.in. w imieniu Komisji Regulaminowej przemówi nie jej szef Jerzy Budnik, lecz wiceprzewodniczący Jarosław Urbaniak (obaj z PO). Budnik tłumaczy, że o zmianie zdecydowały względy osobiste. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że nie był on zwolennikiem pośpiechu przy opiniowaniu wniosku o immunitet Ziobry, na co naciskały władze PO.

Procedura przewiduje, że prócz Urbaniaka głos będzie mógł zabrać tylko Ziobro. Zapowiada długie wystąpienie.