Reklama
Rozwiń

Wałesa: Do walki z Rosją pierwszy poprosiłbym o broń

Lech Wałęsa uważa, że wygrywając wybory w 1995 roku zapewniłby bezpieczeństwo w Europie - Polska i Europa wyglądałyby zupełnie inaczej. Nie byłoby żadnej wojny, gdybym miał drugą kadencję - powiedział.

Aktualizacja: 20.02.2015 22:22 Publikacja: 20.02.2015 22:10

Lech Wałęsa

Lech Wałęsa

Foto: Fotorzepa/ Magda Starowieyska

- Zrobiłem połowę tego, co zaplanowałem. Ja raczej w tamtym czasie burzyłem, a budować miałem dopiero w drugiej kadencji. Byłem przekonany, że będę budował, a oni wybrali SLD i Aleksandra Kwaśniewskiego - powiedział w TVN24 Lech Wałęsa.

Wałęsa uważa, że gdyby wygrał kolejne wybory, inaczej postąpiłby w kwestii prywatyzacji, wejścia Polski do Unii Europejskiej i NATO. Doprowadziłby również do powstania systemu prezydenckiego w naszym kraju. Zamierzał wspomóc Ukrainę i Białoruś w wejściu do struktur europejskich, co wykluczyłoby obecny konflikt na wschodzie Ukrainy.

Jak podkreślił, obecny kierunek zmian w naszym kraju nie jest po jego myśli. - Nie o taką Polskę walczyłem - powiedział.

Rosja jest na przegranej pozycji

Zdaniem Wałęsy Rosja stoi obecnie na przegranej pozycji. Były prezydent uważa, że Rosjanie stoją "o jakieś 20 do 50 lat" za Europą i ich metody już dawno zostały zaniechane przez Unię Europejską. - Europa nie straszy atomem, nie chce wojowania. A oni zostali w tym swoim starym stylu - skomentował.

- Rosja zawsze potrzebowała do rządzenia wroga zewnętrznego, więc w dalszym ciągu stosuje te metody. A jednocześnie wie, że Zachód jest wygodny, kulturalny, więc straszy nas i wymusza. Wiemy, że Rosja i tak będzie musiała robić to, co Europa, czyli równać poziomy i otwierać granice, bo takie są wymogi czasu. Więc Europa gra na czas, żeby Rosja doszła do tego etapu - dodał Wałęsa.

Wałęsa wykluczył, by Rosjanie wyszli zwycięsko z konfliktu na wschodzie Ukrainy, zasadnicze jego zdaniem pytanie jest, jak długo utrzyma się obecna sytuacja. Podkreślił, że gdyby rosyjski but stanął na polskiej ziemi", stanąłby pierwszy do walki i poprosił "o najlepszą broń". Będąc Ukraińcem walczyłby z Rosjanami do ostatnich sił. - Mimo że mam Nobla, stanąłbym i nie pozwolił - mówił Wałęsa.

- Zrobiłem połowę tego, co zaplanowałem. Ja raczej w tamtym czasie burzyłem, a budować miałem dopiero w drugiej kadencji. Byłem przekonany, że będę budował, a oni wybrali SLD i Aleksandra Kwaśniewskiego - powiedział w TVN24 Lech Wałęsa.

Wałęsa uważa, że gdyby wygrał kolejne wybory, inaczej postąpiłby w kwestii prywatyzacji, wejścia Polski do Unii Europejskiej i NATO. Doprowadziłby również do powstania systemu prezydenckiego w naszym kraju. Zamierzał wspomóc Ukrainę i Białoruś w wejściu do struktur europejskich, co wykluczyłoby obecny konflikt na wschodzie Ukrainy.

Polityka
Prof. Dudek wskazał początek politycznego końca Hołowni. „Mógł z Tuskiem tworzyć duumwirat”
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Polityka
Rekonstrukcja rządu przesunięta. Włodzimierz Czarzasty: to na wniosek Szymona Hołowni
Polityka
Co dalej z deregulacją? Mariusz Filipek o rządzie i przedsiębiorcach
Polityka
Ernest Wyciszkiewicz: Strzegąc prawdy o Wołyniu, bronimy bezpieczeństwa Polski
Polityka
Polska powstrzymuje Niemcy. Kulisy międzynarodowej wojny na granicy