Reklama
Rozwiń
Reklama

Ambasador odejdzie jesienią

Stephen D. Mull zostanie w Warszawie do października, a nawet listopada. Dopiero jesienią będzie myślał o pożegnaniu Polaków.

Aktualizacja: 19.06.2015 12:26 Publikacja: 19.06.2015 12:20

Ambasador Stanów Zjednoczonych Stephen Mull

Ambasador Stanów Zjednoczonych Stephen Mull

Foto: Fotorzepa/Marian Zubrzycki

Taką odpowiedź dostała „Rzeczpospolita" z ambasady amerykańskiej w sprawie akcji internetowej „Chcę przytulić Stephena D. Mulla. Pożegnajmy ambasadora!". Jest ona planowana na 30 czerwca.

Reklama
Reklama

- „Kończy się era ambasadora USA, który w Polsce zyskał ogromną sympatię. Przytulmy go, zanim wyjedzie" – piszą jej pomysłodawcy.

Zapewniają, że robią wszystko, żeby doszło do spotkania z ambasadorem. -Dołączajcie do wydarzenia. Pokażmy jak bardzo zależy nam na pięknym pożegnaniu – podkreślają.

W ciągu kilku dni chęć udziału w akcji zadeklarowało ponad cztery tysiące osób. Na profilu same pozytywne wpisy dotyczące ambasadora Stephena D. Mulla.

Jeden z internautów pisze: „Mój ulubiony Amerykanin!", inny proponuje, by „został on dożywotnim ambasadorem USA w Polsce". Kolejny dodaje, że nikt tak pięknie jak ambasador nie wypowiedział słowa „schabowy"!

Reklama
Reklama

Pojawiają się propozycje, by napisać list do prezydenta USA, z prośbą pozostawienie pana Steve'a Mulla na stanowisku ambasadora.

- Przecież jeszcze jest szansa. Kto jest za? Piszemy list? Kto chętny – prosi jeden z internautów. Zaraz dodaje, że może Demokraci chcą wystawić pana Steve'a Mulla jako kandydata na urząd prezydenta? - Co by mnie wcale nie zdziwiło? – dodaje.

Stephen D. Mull jest ambasadorem USA w Polsce od blisko trzech lat. Od razu wzbudził wielką sympatię wśród Polaków. Często jeździł po naszym kraju spotykając się z samorządowcami i mieszkańcami. Skakał z żołnierzami ze spadochronu. Był aktywny na Twitterze, gdzie jego konto obserwuje ponad 43 tys. osób.

Po informacji z początku czerwca, że prezydent Stanów Zjednoczonych wskazał nowego ambasadora w Warszawie Paula Wayna Jonesa na koncie Stephena D. Mulla na Twitterze pojawiło się tysiące wpisów sympatii i poparcia.

Internetowa akcja przytulenia ambasadora to kolejny dowód olbrzymiej sympatii jaką cieszy się ambasador w Polsce. Ale do spotkania z Polakami, by się z nimi pożegnać nie dojdzie pod koniec czerwca.

Wbrew temu co pisały media ambasador zostaje w Polsce do jesieni. - Pan ambasador wyjedzie w październiku lub listopadzie i dopiero jesienią będzie myślał o tym pożegnaniu – napisało do nas biuro prasowe ambasady.

Reklama
Reklama

Sam ambasador na Facebooku dodał, że jest bardzo poruszony, że tak wiele osób chciałoby pożegnać się z nim zanim wyjedzie z Polski.

- Bardzo Wam dziękuje za miłe słowa i wiadomości które od Was otrzymuję. Nigdy tego nie zapomnę. Będę tęsknił przede wszystkim za ciepłem i gościnnością Polaków – dodał.

Podkreślił, że jeszcze nie wyjeżdża. - Będę pracował w Warszawie jeszcze przez co najmniej kilka miesięcy – do momentu, kiedy mój następca Paul Jones zostanie potwierdzony przez amerykański Senat. Nie wiadomo kiedy to nastąpi – tłumaczy ambasador.

Zapewnia, że jak już będzie już znał datę wyjazdu, to się z nią podzieli z Polakami. - Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć sposób aby pożegnać się ze wszystkimi moimi polskimi przyjaciółmi – dodał.

Podkreślił, że nadal będzie ciężko pracował nad tym, aby relacje między Polską a USA były jeszcze lepsze niż dotychczas. - Mam nadzieję że nadal będziemy w kontakcie – dodał.

Ambasador Mull i pracownicy ambasady USA ćwiczą znajomość polskiego:

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Jest pierwszy komentarz Nawrockiego
Polityka
Co planuje Donald Tusk na wybory 2027? Kulisy wyjazdowego posiedzenia klubu KO
Polityka
„Rzecz w tym”: „Faszyści z partii Razem”. Kto zawłaszczył patriotyzm? Bitwa o symbole na lewicy
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Polityka
W Senacie rotacji nie było. Małgorzata Kidawa-Błońska marszałkiem do końca kadencji
Opinie Ekonomiczne
USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama