Tomczyk o rządzie Morawieckiego: Nawet ministrowie nie wiedzą z kim w nim będą

Chyba rzeczywiście jesteśmy w cyrku, skoro w dzień zaprzysiężenia jest to jakaś tajemnica - mówił w rozmowie z TVN24 Cezary Tomczyk, poseł Koalicji Obywatelskiej, zwracając uwagę, że w dniu powołania rządu Mateusza Morawieckiego przez prezydenta, nikt nie zna jego składu.

Publikacja: 27.11.2023 10:29

Cezary Tomczyk, wiceszef PO

Cezary Tomczyk, wiceszef PO

Foto: tv.rp.pl

O 16:30 prezydent Andrzej Duda ma powołać nowy rząd Mateusza Morawieckiego, który - od momentu powołania - będzie miał 14 dni na uzyskanie wotum zaufania w rządzie. PiS nie ma jednak większości w parlamencie i nie ma koalicjanta, który mógłby mu tę większość zapewnić.

Cezary Tomczyk mówi o "latającym cyrku Morawieckiego"

- Ja mam wrażenie, że sami ministrowie jeszcze nie do końca wiedzą z kim będą w rządzie. Dziś jest zaprzysiężenie nowego rządu, ale nikt nie zna tych nazwisk. To jest trochę latający cyrk Morawieckiego - mówił Tomczyk.

Czytaj więcej

Kto wejdzie w skład nowego rządu Mateusza Morawieckiego? Znanych nazwisk nie będzie

- Chyba rzeczywiście jesteśmy w cyrku, skoro w dzień zaprzysiężenia jest to jakaś tajemnica - dodał.

- Minister Jacek Sasin w programie telewizyjnym, w TVN24 dowiedział się, że jego kolega, (Mariusz) Błaszczak będzie w rządzie - zauważył. - Uważam, że Sasin też do końca nie wie czy będzie w rządzie, czy nie będzie - dodał.

- Ten rząd Morawieckiego nie dostanie wotum zaufania bo nie ma jak to zrobić. Ale mimo wszystko brną w tą sytuację po to, żeby dodatkowe stołki, dodatkowe stanowiska i dodatkowe pieniądze (otrzymać) - podsumował Tomczyk.

Chodzi o to, żeby powołać szefa KNF, żeby powołać kolejnego PiS-iewicza w spółkach Skarbu Państwa

Cezary Tomczyk, poseł KO

Cezary Tomczyk: Myślałem, że Jarosław Kaczyński pozwoli Morawieckiemu wybrać krawat

Tomczyk był też pytany o wywiad Jarosława Kaczyńskiego dla PAP, w którym prezes PiS mówi, że "ekspercki kształt" nowego rządu Morawieckiego jest jego koncepcją.

- Myślałem, że tak z humanitarnego punktu widzenia chociaż pozwoli Morawieckiemu w trzecim rządzie chociaż wybrać krawat. Ale okazuje się, że nie. Na pewno nie pozwoli mu wybrać składu rządu - ironizował.

- Chodzi o to, żeby powołać szefa KNF, żeby powołać kolejnego PiS-iewicza w spółkach Skarbu Państwa. Na pewno nie chodzi o państwo. Przez tę fikcję normalny rząd nie może pracować. Wiemy, że premierem będzie Donald Tusk - dodał.

Tomczyka zapytano też o to, że rząd Donalda Tuska może zostać powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę 13 grudnia, w rocznicę wprowadzenia w PRL stanu wojennego, co sygnalizowali przedstawiciele Pałacu Prezydneckiego.

- Cieszmy się, że ostatnią historią, która została PiS-owi, jest cyzelowanie dat. Czekaliśmy na to osiem lat - odparł. - Tak jak mówił Donald Tusk: ich już nie ma - dodał.

O 16:30 prezydent Andrzej Duda ma powołać nowy rząd Mateusza Morawieckiego, który - od momentu powołania - będzie miał 14 dni na uzyskanie wotum zaufania w rządzie. PiS nie ma jednak większości w parlamencie i nie ma koalicjanta, który mógłby mu tę większość zapewnić.

Cezary Tomczyk mówi o "latającym cyrku Morawieckiego"

Pozostało 86% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść