Kryzys w kadrach PiS

Czwartkowa dymisja szefa policji insp. Zbigniewa Maja związana jest ze śledztwem korupcyjnym, w którym pojawia się jego nazwisko. To kolejna w ostatnich dniach personalna porażka rządu.

Aktualizacja: 12.02.2016 22:23 Publikacja: 11.02.2016 18:38

Kryzys w kadrach PiS

Foto: PAP, Tomasz Gzell

W środę ze stanowiska prezesa Polskiego Holdingu Obronnego zrezygnował Mariusz A. Kamiński, bohater afery madryckiej, czyli zarabiania na wyjazdach zagranicznych na koszt Sejmu. Kontrowersje wzbudziły też inne nominacje: były rzecznik PiS Marcin Mastalerek został dyrektorem w Orlenie, a inny bohater z Madrytu, Adam Rogacki, członkiem rady nadzorczej spółki zarządzającej Stadionem Narodowym.

Personalne wpadki PiS mają kilka źródeł. Po pierwsze, prawica ma krótką ławkę, a stanowisk masę. By je obsadzić, zdecydowała się wybaczyć politykom, których wcześniej Jarosław Kaczyński odsunął – Mastalerkowi, bohaterom Madrytu czy Jackowi Kurskiemu, który został szefem TVP. Kaczyński wie, że ci, którzy raz z PiS odeszli lub zostali odtrąceni, po powrocie są najwierniejsi. Ale opinia publiczna nie ma tak krótkiej pamięci, więc z części nominacji rząd musiał się wycofywać.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Jeśli Czarzasty nie wystartuje na szefa Lewicy, jestem gotów przejąć odpowiedzialność
Polityka
IPN wszczął śledztwo ws. wypowiedzi Grzegorza Brauna
Polityka
Jakub Banaszek: Podział środków w samorządach cały czas budzi wątpliwości
Polityka
Kolejne problemy Grzegorza Brauna. Wkrótce wniosek o uchylenie immunitetu
Polityka
Jak będzie wyglądać współpraca Tuska i Nawrockiego? Znamy zdanie Polaków
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama