Państwowa turecka komisja wyborcza (Najwyższa Komisja Wyborcza, YSK) ogłosiła od godz. 17:30 czasu polskiego koniec ciszy wyborczej w Turcji. Oznacza to, że lokalne mogły podawać wstępne wyniki wyborów. Według pierwotnego planu, zniesienie zakazu publikowania wyników wyborów miało nastąpić o godz. 20:00 czasu polskiego.
Według najnowszych danych podawanych przez państwową turecką agencję Anadolu, do tej pory przeliczono 99,87 proc. głosów. Według tych danych, prowadzi Recep Tayyip Erdogan (49,5 proc., 27 088 360 głosów). Na drugim miejscu jest kandydat opozycji Kemal Kilicdaroglu (44,89 proc., 24 568 196 głosów).
Czytaj więcej
Polityka Turcji wobec Rosji jest zrównoważona. Nie sądzę, by ewentualna zmiana władzy wiązała się ze zmianą podejścia - mówi w związku z niedzielnymi wyborami Yaşar Yakış, były szef tureckiego MSZ, współzałożyciel rządzącej partii AKP.
Trzecie miejsce w wyborach prezydenckich w Turcji zajmuje Sinan Ognan (5,17 proc., 2 829 634 głosy). Muharrem Ince, który przed wyborami wycofał swoją kandydaturę, a którego nazwisko nie zostało usunięte z kart wyborczych, zdobył do tej pory 238 690 głosów (0,44 proc.).
Frekwencja w wyborach miała wynieść 88,84 proc.