Czarnek: Chcemy naprawić antypolskie, zdradzieckie błędy. O tym jest ustawa o SN

- Przez wiele lat jeździliście do Brukseli, Strasburga, kłamaliście na temat Polski i Polaków - powiedział do opozycji z mównicy sejmowej minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Publikacja: 13.01.2023 14:46

Przemysław Czarnek

Przemysław Czarnek

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W piątek po godzinie 10.00 Sejm wznowił obrady. Posłowie przeprowadzali szereg głosowań, w tym między innymi nad projektem noweli ustawy o Sądzie Najwyższym. 

Przed głosowaniami głos zabrał między innymi szef Polskiego Stronnictwa Ludowego, Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak powiedział, projekt ustawy o SN "nie naprawia, nie przywraca praworządności". - Nie jest to dobre rozwiązanie w żaden sposób. Ale jeśli ktoś liczył, że pod rządami PiS przywrócimy praworządność, to od początku jest w błędzie. [...] To nie będzie zrobione, dopóki nie wygramy wyborów - stwierdził. 

Paweł Zalewski z Polski 2050 zaznaczał natomiast, że "są takie ustawy, które decydują o losie Polski na najbliższe lata". - Jest nią niewątpliwie ustawa o SN. PiS usiłuje wmówić Polakom, że muszą wybierać między praworządnością a pieniędzmi. To fałsz - mówił.

Czytaj więcej

Szrot o lex Czarnek 3.0: Minister złoży trzeci raz te same przepisy i spodziewa się innej decyzji prezydenta?

Komentarze opozycyjnych polityków nie spodobały się ministrowi edukacji i nauki Przemysławowi Czarnkowi.

- Padają tu piękne słowa z ust opozycji o jakiejś dziejowej chwili, o jakichś momentach, w których ważą się losy Rzeczpospolitej. Są takie chwile i takie kawały o szczycie bezczelności - powiedział. - Szczytem bezczelności jest zabieranie przez was wszystkich głosu z tej mównicy przy okazji tej ustawy - dodał. 

- Przez wiele lat jeździliście do Brukseli, Strasburga, kłamaliście na temat Polski i Polaków - stwierdził Czarnek. - Namawialiście brukselskich urzędników, żeby zabrali Polakom pieniądze. Wasi europosłowie, Biedroń, nie Biedroń, Róża von Thun coś tam po niemiecku, codziennie namiętnie kłamali na temat Polski i Polaków. A wy dzisiaj mówicie, że jest jakaś dziejowa chwila? - zaznaczył polityk, dodając, że rząd „chce naprawić antypolskie, zdradzieckie błędy”. - O tym jest ta ustawa - podkreślił Przemysław Czarnek.

W piątek po godzinie 10.00 Sejm wznowił obrady. Posłowie przeprowadzali szereg głosowań, w tym między innymi nad projektem noweli ustawy o Sądzie Najwyższym. 

Przed głosowaniami głos zabrał między innymi szef Polskiego Stronnictwa Ludowego, Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak powiedział, projekt ustawy o SN "nie naprawia, nie przywraca praworządności". - Nie jest to dobre rozwiązanie w żaden sposób. Ale jeśli ktoś liczył, że pod rządami PiS przywrócimy praworządność, to od początku jest w błędzie. [...] To nie będzie zrobione, dopóki nie wygramy wyborów - stwierdził. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Dwoje kandydatów do zastąpienia Bartłomieja Sienkiewicza
Polityka
Opozycja o exposé Sikorskiego: "Banały", "mity o UE", "obsesje na temat PiS"
Polityka
Donald Tusk chory, ma zapalenie płuc. I wskazuje datę rekonstrukcji rządu
Polityka
Rau wypomina ministrom rządu Tuska, że "chcą objąć dochodowe mandaty" w PE
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE