Rosja zabroni obcokrajowcom korzystania z surogatek

Rosja wkrótce przyjmie prawo zakazujące cudzoziemcom korzystania z rosyjskich matek zastępczych - ogłosił Wiaczesław Wołodin, przewodniczący Dumy, niższej izby rosyjskiego parlamentu.

Publikacja: 27.11.2022 09:35

Rosja zabroni obcokrajowcom korzystania z surogatek

Foto: AFP

Płatna surogacja jest legalna w Rosji, ale zostało to skrytykowane przez środowiska religijne jako komercjalizacja narodzin dzieci.

Wołodin powiedział, że około 45 000 dzieci urodzonych przez matki zastępcze zostało zabranych za granicę w ostatnich latach. - Handel dziećmi jest nie do przyjęcia - stwierdził przewodniczący Dumy.

- To wielki nielegalny biznes, którego obroty szacuje się na ponad dwa miliardy euro - poinformował.

Przekonuje, że takie dzieci często padają ofiarą przestępstw, w tym sprzedaży dla organów, lub trafiają do par tej samej płci.

- Należy zrobić wszystko, aby chronić dzieci, zakazując obcokrajowcom korzystania z usług surogatek - dodał. Zapowiedział, że decyzje w tej sprawie zostaną podjęte na początku grudnia.

Tymczasem Ukraina twierdzi, że Rosja przymusowo deportowała ponad 12 000 ukraińskich dzieci od lutego. W odpowiedzi Moskwa informuje, że przemieszczanie ludzi do Rosji z Ukrainy miało na celu ochronę cywilów przed ukraińskimi żołnierzami.

Płatna surogacja jest legalna w Rosji, ale zostało to skrytykowane przez środowiska religijne jako komercjalizacja narodzin dzieci.

Wołodin powiedział, że około 45 000 dzieci urodzonych przez matki zastępcze zostało zabranych za granicę w ostatnich latach. - Handel dziećmi jest nie do przyjęcia - stwierdził przewodniczący Dumy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Eksperci ONZ nie sprawdzą sankcji wobec Korei Północnej. Dziwna decyzja Rosji
Polityka
USA: Nieudane poszukiwania trzeciego kandydata na prezydenta
Polityka
Nie żyje pierwszy Żyd, który był kandydatem na wiceprezydenta USA
Polityka
Nowy sondaż z USA: Joe Biden wygrywa z Donaldem Trumpem. Jest jedno "ale"
Polityka
Afera na Węgrzech. W Budapeszcie protest przeciwko Viktorowi Orbánowi. "Zrezygnuj"